reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

Daria ja byłam u okulisty z małą bo też jej ropiało oczko i w sumie nie było to nic nieprzyjemnego. Owszem Mała zapłakała jak okulistka jej świeciła czymś w oczka, przy wyciskaniu ropy nawet nie kwęknęła. Dostała kropelki Tobrex na zapuszczanie na 7 dni i ropienie przeszło.
 
reklama
dariaa wizyta u okulisty to nic strasznego dla dziecka. My byliśmy już 3 razy. Dziś właśnie wracamy z kontroli i powiem wam,że ogromnie się cieszę,bo masaże oczka pomogły! I już jest OK . Bardzo się cieszę,że obyło się bez zabiegu przetykania kanalika.
 
Persefona gratulacje! bardzo się ciesze:):tak:
My dzis po szczepieniu, rota plus 5w1. Jaś bardzo dzielny, nawet nie zapłakał, tylko buzia w podkówkę:)
 
persefona - wspaniale wiesci! :*
aina -
superowo! :** ..i mam nadz.z oczkiem Jasiowym bedzie ok!!!
U nas na szczepieniu ostatnio nie bylo tak fajnie.. :/



edit: futrzaczku - wspolczuje tych szelek.. teraz doczytalam... bidulki..:/
 
Ostatnia edycja:
persefona - dobrze, że się obyło bez zabiegu:tak:
aina - dzielny chłopak!
futrzaczku - współczuję, dacie radę! Moja bratanica nosiła te szelki, ale jako, że to było kilka lat temu, a ja nie miałam z nimi częstego kontaktu, bo mieszkałam już wtedy w innym mieście, to nie wiem, jak długo musiała się z tym męczyć. W każdym razie wszystko jest ok z bioderkami.
 
reklama
Do góry