reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
DSC_9787.jpgpodk

Hope specjalnie dla Ciebie- faza wstępna Jasiowej podkówki.
 
Mój M ostatnio w niedzielny poranek robił "buuuu" do malego takim basem,że mały do niego robił podkówkę,a M się rechotał,że tak cudnie to wyglada i mnie zawołał. Ja mu powiedziałam,że ma tak nie robic,bo mały się boi i bedzie płakał i wyszłam. Za minutę słyszę płacz-zgadnijcie dlaczego?:confused2:Potem już mu "buuu" nie robił :sorry:
aina dzielny ten twój chłopaczek
Futrzaczku my tu cię bardzo wspieramy:tak:dacie radę-na 100%:tak:
 
reklama
U mnie dol :-( Oskaro ma asymetrie, wzmozone napiecie miesniowe, nie podnosi glowy, nie ma sily w rekach, a szczegolnie w jednej, jak ma dwie rece podlozone to jeszcze jakos ta glowa macha, ale jak jedna reke mu sie zabierze to juz buzia w dywanie...problem ma chyba z ta raczka co mial naruszona przy porodzie...od poniedzialku rehabilitacja 2 razy w tyg, lekarka powiedziala, ze czeka nad z nim bardzo duzo pracy...kurna jak nie alegria to kolki jak nie kolki to napiecie...czy u nas w koncu bedzie dobrze? Juz nawet jestem nastwiona na pieluchowanie po bioderkach...bo watpie zeby i to bylo ok...:-(
 
Do góry