reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

Bra tak pomyślałam o syropie z cebuli na kaszel ale przy wymiotach Lenki to chyba nie najlepszy pomysł:no: Oby raz dwa zadziałał antybiotyk i oby bez zastrzyków się obyło:no: Ucałuj Lenkę:*
A cycusie jak tam ruszyła laktacja?
Ale humorek małej dopisuję będzie dobrze uszy do góry:tak:
 
reklama
No to jednak uszy. Uszy do góry, zapalenie uszu dobrze i szybko się leczy, jeśli nie ma gorączki, można nawet na spacery chodzić :-) Dwa, trzy dni i apetyt wróci.

Spróbuj może antybiotyk podawać po troszeczku, odmierz porcję i dawaj ociupinkę w przeciągu 10, 15 minut. Powinna przyswoić. A na kaszel w sumie nic nie trzeba, skoro dostaje antybiotyk.

A jak masz wątpliwości co do jedzenia i apetytu, cycaj jak najwięcej, posiłków nie wmusisz a cyc zawsze chętnie. Lepsze to niż nic.

Zdrówka dla rybeńki!
 
Bra niestety jednak miałam racje ze te wymioty moga być od ucha:(
Biedactwo,dobrze ze cyca. Niestety kaszel tez czesto prowokuje wymioty,może spytaj znajomej co jej dać?
ZDROWKA!!
 
kurcze próbowałam podawać ten wstrętny antybiotyk tak jak radziłaś hope, ale i tak wymiotowała ;( próbowałam też jej podać zmieszany z mleczkiem ale tego z kolei nie chciała pić. także M jedzie zaraz do przychodni i niestety zaczynamy zastrzyki. biedne maleństwo :(
 
Zastrzyki, chociaż inwazyjne ... dużo szybciej zadziałają :tak: No i oszczędzisz małej brzuszek i może będzie chociaż trochę mniej wymiotować. Kurcze biedna Lenka, buziaczki dla Was. Zdrowiej nam kruszynko!
 
Bra wspolczuje wiem co przezywasz mojej siostry syn mial problemy z uchem;( i tez dostawal zastrzyki 2 razy dziennie. A chorowal w momencie jak szly mu zeby tak mu odpornosc spadala mam nadzieje ze u Lenki to jednorazowe;(
 
Bra kochana, ale się porobiło u Was:no: Biedny Lenonek , tulę mocno Was obie.
Jestem sobie w stanie wyobrazić co przeżywasz kochana.
Kciuki z całych sił zaciśnięte, żeby Lenusi jak najszybciej przeszło to choróbsko.
 
reklama
Do góry