reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
kochane konsultowalam się z moja koleżanka, która jest pediatrą i pracuje w szpitalu dziecięcym i poradziła, że jeżeli mamy w planach jutro samego rana jechac do przychodni i małej sie nie pogorszy, to postarać się jak najdłużej przetrzymać ją w domu. jeśli pojedziemy na izbę to przyjmą nas do szpitala, a tam to juz w ogóle nie wiadomo co złapie :(

a sytuacja średnia, bo mała zwymiotowała kolejny posilek, temp lekko podwyższona, bo 37,8 w pupce.
Ta koleżanka zasugerowała, że rozwija sie ta wirusówka, która najpierw dała objawy w oczku, a że u małych dzieci chwila moment by szlo dalej, to ma nadzieję, że nie spotkamy sie na oddziale ;((( odwodniona mala nie jest, bo podajemy jej wodę, przystawiam ją do cycusia- mam nadzieję, że produkcja znowu ruszy i objawow nie ma by cos sie działo pod tym względem. humorek ma bardzo dobry, przed chwilke była ospala, ale teraz śmiechy i rozmowy jak to ma normalnie w zwyczaju ;)))) a gada niemal non stop- po matce to ma, nawet w chorobie :) M pojechał po orsalit i będziemy podawać. kurcze nie dosyć, że Lenka taka kruszynka to jeszcze zacznie mi z wagi spadac po tych dwóch dniach ;((((
 
Bra Nasza Ola też ostatnio miała jelitówkę, i jak pojechaliśmy do lekarza to powiedziała Nam żeby podawać małej wodę z glukozą (na 100ml wody pół łyżeczki glukozy) więc jak nie będzie mała chciała pić orsalitu to podawaj glukozę.
 
milla ale u małej to nie jest jelitówka. wirus nam się przypałętał najpierw w oczka, a teraz schodzi dalej ;(
 
Rozumiem, Nam ta p.dr powiedziała, żeby podawać wodę z glukozą, żeby się nie odwodniła Ola, więc napisałam Ci w razie w jak mała nie będzie chciała orsalitu bo ponoć jest straszny w smaku.
 
orsalit nie jest najgorszy :O my mamy bananowy ( ja tez pilam taki w ciazy przy jelitowce), to taka mdla woda zupelnie jak z glukozą.

Bra trzymam kciukasy za malutką &&&
 
reklama
Kukra wodna, myślałam, że dziś już lepiej :-(

Bra a ty jeszcze cycasz? Czy już kompletnie nic? Dobrze byłoby malutką dużo nacycać - często jeśli nie da się dużo... Najważniejsze, że leci tylko górą a nie górą i dołem, bo jakby leciało tu i tu to wygląda zupełnie jak rota. Szczepiliście, bo nie pamiętam?

A malutkiej odbija się może często? Jak się odbija to bywa, że coś stanęło na żołądku, mogło się zbiec z zapaleniem spojówek.

Fakt, że małe dzieci wymiotują bardzo łatwo i bardzo często, Zuza wymiotowała nieraz całą noc z byle powodu, jakaś infekcja, wirus ale nie dłużej niż dzień, dwa. Dostawała wtedy kisiel, kisiel łagodzi ból żołądka, krtani i gardła.

Jak patrzę wstecz to faktycznie wygląda jak wirusówka...
 
Do góry