reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

reklama
dzieki kochane, gdyby nie wy, to bym oszalała z tego wszystkiego. wymiotów juz na szczęście nie było, jedynie jej sie odbiło. przebudza się, ale po chwili zasypia spokojnie. teraz jedynie oczko jest co chwilę tak zaropiałe, że jeśli nie będziemy na bieżąco przemywac, to go nie otworzy ;(((

aha... nie wiem teraz jak z mleczkiem. uzupełniac w nocy jedynie wodę, czy spróbowac mleczko??
 
bra podaj wode, a jak wyraznie się bedzie domagać jedzenia to zrobisz mlesio, chorowitki mają swoje prawa ... przy wymiotach, luźniejszych stolcach, bardzo wysokiej gorączce ja Tymkowi podawałam Orsalit - to są elektrolity dla niemowlaczków ... tak dla spokoju ducha, żeby ciągle nie myśleć że mi się dziecko odwodni.
To średnie w smaku jest, ale odkryłam że moje dziecko jest lekomanem i im coś jest paskudniejsze tym bardziej zajada :p
 
Bra, cieszę się, że już lepiej. Uprzedzam, że rano oko może paskudnie wyglądać, kupa ropy i posklejane rzęsy. Najlepiej gazik nasączony przegotowaną letnią wodą na chwilę do oczka przyłożyć. Wtedy się ropa rozpuści trochę i nie trzeba mocno pocierać. Ale kropelki powinny szybko pomóc. A co podajesz do oka, jakie krople przepisał lekarz?
 
bra.....a maże powinnaś zadzwonic do tego pediatry, który był u Lenusi i podpytac o te wymioty?
Ja kupowałam orsalit o jakims owocowym smaku - jest dla niemowląt po skończonym 6 miesiącu. Ja spróbowałabym zamiast wody podać właśnie to. Pewnie się strasznie stresujecie, trzymajcie się!!!!!
 
Bra ojoj to się porobiło u was :confused:
Czasem jak dzidź ma katar wszystko spływa do gardła i żołądka i przez to właśnie są wymioty. Mam nadzieję, że już lepiej. Bidulka.
 
kochane moje wymiotów juz na szczęście nie było, całą noc podawalismy małej wodę. strasznie mnie wczoraj przestraszyły, bo nie widziałam jeszcze tak chlustającego niemowlaka. co godzinę przemywałam jej oczka solą fizjologiczną, bo zapalenie przeszło na drugie oczko i oba produkowały tyle ropki, że całe były żółte i posklejane. generalnie jest dzielna, na śniadanko wciągnęła ze smakiem kaszkę, więc jest dobrze. martwi mnie jedynie to, że coraz więcej kicha i pojawił sie kaszelek. kurcze ile mozna chorować, przecież dopiero co ją wyleczyliśmy!!!!!
 
Bra cieszę się, że wymioty się nie powtórzyły:tak: Ale wiem jak Was wystraszyła... oczka też raz dwa po kropelkach powinny być ok, a z kaszelkiem nie ma wyjścia jutro pewnie do lekrza będziecie musiały pójść. Zdrówka dla naszej Lenusi!
 
Bra zdrówka dla malutkiej. Może jednak warto posłuchać starszej koleżanki i pomyśleć o hartowaniu, wzmocnić naturalną odporność?:-)
 
reklama
Hope ale takie hartowanie na dworze nie wystarczy?

My np wychodzimy codziennie jak pada lub wieje daję wózek na balkon tak żeby do środka nie wiało a jak w miarę ok to godzina półtorej na polu codziennie, czasem nawet dłużej:tak: Wczoraj też byliśmy choć mały troszkę ma katarek jeszcze.
 
Do góry