reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Przychodzi majówczątko do lekarza....(wizyty, szczepienia i leczenie)

jolek to już co innego jesli ma sie inny preparat , tak samo w wit K w jednych było kropelkę , ja miałam 2 razy dziennie po 5 kropelek dawać
po prostu chodzi o zalecana dawke witaminy a nie ilośc płynu

jeśli ma się zdiagnozowana krzywicę to co innego .. jesli ni to tez coś innego
no i tak .. to ze lekarz sam ustala ile dawać to raczej norma... Vi jak miała pół roczku już miałam nie dawac bo tak zalecił lekarz...
a jeśli chodzi o kapsułki napewno 1 kapsułka sama w sobie nie zawiera wiecej witaminy powiedzmy niż 1 kropla devikapu , a raczej pół kapsułki sie nie daje
:confused::sorry2:


 
Ostatnia edycja:
reklama
wit. D do końca 1 r. ż

my bylismy w pon u pediatry - Młody miał E.coli w moczu, ale obeszło sie bez antybiotyku :-), generalnie jest OK - matka sie czepiała dziecia, a dziec zdrowy. Tylko żelazo niziutkie i dostaliśmy Actiferol - 2 razy dziennie - no i mamy problem z tym, bo rozpuszczamy go w jedzonku, a Młody nie zawsze wszystko zje :-(
 
my wczoraj bylismy na bilansie 6mc. lekarz malego zbadal wszystko ok. pozniej jeszcze rozmowa z polozna i fizjoterapeuta - i tutaj jak zobaczyli ze maly lezac na brzuszku podnosi kuper w gore to zaczeli mowic ze mam mu tyleczek przytrzymywac zeby go nie podnosil :/ wtedy bedzie wyzej podnosil tulow i glowke. no moje pytanie dlaczego? padla odpowiedz - bo tak powinno byc :-D
dziwna sprawa...
 
My tez dwakujemy po 1 kropelce wit. D
A ta odpiwedz lekarza to jakas troszke nie tego...ja teza chcialabym wiedziec dlaczego nie pozwalac dupki podnosic...

My ostatnio przeszlismy lekka chorobe, ale dzieki inhalacjom obylo sie bez abtybiotykow
 
sylwia bez sensu ta odpowiedź lekarza:/
to co jak dziecko samo chce samo umie to mu zabronić się rozwijac w jego własnym tempie bo tak sobie lekarz zażyczy ???
dziwne...
 
dziwna odpowiedź, ja raczej jestem zwolenniczką, pozwolenia by rozwój malucha postępował swoim tempem. jeśli nie jest to zbyt stymulowane przez rodzicow to nie rozumiem po co to hamować
 
Bra, jak przyszła do mnie pielęgniarka środowiskowa na wizytę po 3 m-cu to mi opowiadała, jak 7-miesięczną dziewczynkę do łóżeczka przywiązywali, bo się podnosiła do stania! Co więcej, ona popierała takie działania! Mi na przykład mówiła, że mam nie pozwalać Julkowi się do siadania ciągnąć jak był u mnie na kolanach. Mimo, że tłumaczyłam jej, ze rozmawiałam o tym z pediatrą i mówiła, że skoro sam to robi to mam mu pozwolić. Cyrk na kółkach co ludzie wymyślają.
 
reklama
Do góry