reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przepisy, porady prawne, zwolnienia lekarskie itd.

Średnia z ostatnich 12-miesięcy:-) ja dostawałam tyle samo kasy na L-4 ciążowym i tyle samo na u. macierzyńskim:-)
 
reklama
dziewczyny a ja miałam taką historię z zus-em, mianowicie w listopadzie poszłam na zwolnienie (prowadzę wł.działalność) no i czekam na te pieniążki w styczniu a tu nic echo, więc dzownią do kadrowej a ona do zusu . a panie z instytucji miło informują że niedługo dostanę pismo o wykluczeniu mnie z składek na okres 90 dni , czyli styczeń, luty , marzec bo w sierpniu spóźniłam się o jeden dzień ze składką .
Myślałam że eksploduję, pojechałam do nich , oczywiście nie chciały rozmawiać a że panie tam pracujące są zabezpieczone przed "intruzami " drzwiami z domofonem więc one tam u góry a ja przez słuchawkę tłumaczę się... a pani po drugiej strony - że ona nic nie może że to tylko kierownik może zmienić decyzję , więc ja na to że poproszę z kierownikiem a ona- że nie ma i nie wie kiedy będzie :no::wściekła/y:... a że jestem uparta to powiedziałam jej że nie mogę tu przyjeżdżać codziennie bo jestem na zwolnieniu a skoro jestem na nim to mam odpoczywać w domu a nie jeździć po "urzędach" i że jeżeli zaraz nie usiądę to im tu zemdleję i wtedy będą mieć problem . no to pani się zlitowała i zeszła do mnie pani vice kierownik , po rozmowie w której pani zastawiała się ustawą , że tak nie można , że trzeba się sztywno trzymać terminów i dlatego z ich strony tak decyzja . Myślałam że krew mnie zaleje bo prowadzę działalność trzy lata i raz w sierpniu spóźniłam się o jeden dzień to zamiast odmówić mi wypłaty zasiłku to oni ciach od razu wykluczenie .
Ale pani vice przychyliła się do moich argumentów i kazała napisać mi odwołanie które ona zaopiniowała pozytywnie ale nie wie co na to kierownik który będzie dopiero jutro, więc zostawiłam jej nr tel . Czekałam do za dwie 15 w końcu tel zadzwonił i uprzejmie pani poinformował mnie że świadczenia będę miała ale muszę czekać na pismo - maja 30 dni a później muszę jeszcze napisać prośbę o wypłatę "zaległych" kwot zasiłku na to też mają 30 dni . Więc zasiłek listopadowy otrzymam w kwietniu.
w dalszym ciągu czekam na pismo !
a pewnie później na kontrolę :szok:
 
Dziewczyny, niby już trochę się orientuję w tych wypłatach ale mam pytanie. Jeśli pójdę na L4 na przykład od 20 kwietnia to te 12 m-cy policzą mi od kwietnia 2012 - marca 2013? I czy ta podstawa będzie już do końca, czy dla celów ZUS-u po 30 dniach przeliczą jeszcze raz??
 
Ach, to dobrze. W kwietniu 2012 i październiku 2012 dostałam większe premie niz mam teraz dostać w kwietniu. Jakby mi mieli liczyć wynagrodzenie po tej premii to znacznie obniżyłaby mi się średnia :baffled: a byłoby to zbyt mało, zeby iść na urlop rodzicielski.
 
a ja w dlaszym ciągu czekam na decyzję z tego pier... zusu:wściekła/y: dosłownie można kur...y dostać , dzwoniłam do babek a one z rozbawieniem w głosie informuja mnie że tak jest takie pismo ode mnie u nich na biurku, ale one mają na odpowiedź USTAWOWO od 30 do 60 dni !!!! paranoja :szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Siwiutka, a nie do 30dni? Przynajmniej 2 lata temu "ustawowo" mieli 30dni na ustosunkowanie się do pisma, może niech podadza o jaką ustawę im konkretnie chodzi i sprawdź, czy nie ściemniają... współczuję, ja też z nimi o kasę (należną mi zresztą) walczyłam w pierwszej ciąży :/

Zajączek, miesiące, w których chociaż 1 dzień byłaś na zwolnieniu lekarskim z kodem ciążowym, nie liczą się do średniej, z której ZUS wylicza świadczenia macierzyńskie.
 
Do góry