reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przepisy na nasze pysznosci :)

reklama
hi hi :-):-):-)
mada ja robię gołąbki w tzw. sosie własnym i razem z nim zamrażam, a sos np. pomidorowy albo grzybowy robię osobno;-)
 
Suflet Ziemniaczany (4 porcje)
40 dag ziemniakow
2 jajka
4 lyzki masla (margaryny)
3 lyzki zoltego tartego sera (gouda is good)
galka muszkatolowa (tarta)
sol, pieprz
natka pietruszki do dekoracji
tluszcz i tarta bulka do foremek (foremki malutke okragle takie)

Przygotowanie
Ziemniaki obrac, oplukac, pokroic na male kawalki. Zagotowac osolona wode w rondlu, wzucic ziemniaki i gotowac 15 min. Odcedzic i zgniesc na gladka mase. Dodac do nich polowe masla, polowe tartego sera i same zoltka. Doprawic sola, pieprzem i tarta galka do smaku. Bialka ubic na sztywna piane i dodac do masy ziemniaczanej i przemieszac. Foremki nasmarowac tluszczem i obsypac bulka tarta. Przelozyc do nich mase i posypac reszta sera i oblozyc reszta masla.Wstawic do rozgrzanego na 200C piekarnika na 20 min, po upieczeniu upieknic pietruszka.

PS: wydaje sie dlugie ale wcale nie jest i sweitnie pasuje do kazdego miesa, zamiast zwykych zmieniakow.
 
Pikantna Zapiekanka (ziemiaczana) 4 porcje

80 dag mlodych ziemniakow (czerwone moga byc)
sol, pieprz
20 dag wedzonki (poledwica itd)
2 srednie cebule
3 lyzki masla (margaryny)
1/2 szklanki bulionu
1/2 szklanki mleka
2 lyzki musztardy ( zarnistej najlepiej)
1/2 peczka majeranku ( ja sypalamy suszony)

Przygotowanie:
Ziemniaki wyszorowac szczoteczka, wieksze pokroic na polowy. Zagotowac osolona wode i wlozyc ziemniaki, gotowac 15 min. Poledwice pokroic w mala kostke, cebule w piorka. Cebule i poledwice podsmazyc na masle, oproszyc maka. Mieszajac, zasmaz, nie rumieniac. Ciagle mieszajac dolewaj powoli najpierw bulion potem mleko. Dalej mieszajac doprowadz do wrzenia. Potem zmniejsz na maly ogien i gotuj jeszcze 5 min. a na koniec wymieszaj z musztarda. Przypraw sola i pieprzem i wzuc listki majeranku (kilka zostaw do dekoracji). Ziemniaki odcedz, przeloz do naczynia zaroodpornego i polej sosem i zapiekaj 30 min w temp. 200C.

PS; te dwa przepisy byly u mnie zamiast zwyklych ziemnaikow.
 
A macie moze jakies fajne przepisy swiateczne??
Ja chyba w ten weekendzik bede robila pierogi, uszka i bigos, zeby cuzamem do kupy uszka i pierogi jeszcze surowe pomrozic, a bigos wsadze w sloiki i bede miala czesc roboty za soba.
No, i swieta sie zblizaja - macie jakies konkretne plany daniowe?? U nas bedzie oczywiscie salatka tradycyjna, pierogi, uszka, barszczyk czerwony, rybka po grecku, dorszyk smazony (jedna z niewielu ryb jakie jadamy), maz sobie zazyczyl makaron z makiem, sledz pod pierzynka i sledzik w smietanie (kolejne zyczenie malzonka), poza tym ciacha ze trzy, na nastepny dzien boczek i karkoweczka, golabki i bigosik, no i salatka z ananasikiem. W pierwszy dzien swiat zjezdzaja po poludniu znajomi, wiec tez musi tego wszystkiego troszke byc.
 
co do świąt- nas od połowy grudnia do nowego roku w warszawie nie będzie (jedziemy do teściów) więc niczego nie robię... nawet nie wiem czy choinka będzie:zawstydzona/y:

wama - świetne przepisy!! koniecznie muszę wypróbować tę zapiekankę:tak::tak:
 
karoo co do świątecznych potraw to u mnie tylko barszcz biały na wywarze z grzybów ziemniakami i masłem, jak mi się zachce to jeszcze czerwony też na grzybach ale z uszkami, karp smażony, czyli pieczony w piekarniku:-p, pierogi z kapusta i grzybami, kapusta z grochem i jakiś śledzik na śniadanie, zawsze robie tradycyjną sałatkę jarzynową i jakieś jedno ciasto, np. makowiec... wigilie robimy sobie sami a po kolacji odwiedzamy rodziców i teściów, w pierwszy dzień świąt do jednych na obiad a w drugi dzień do drugich, więc ja nawet większych zakupów na święta nie robię, ale Twój pomysł z bigosem na pewno wykorzystam, daj jeszcze przepis na karkówkę, tak na wszelki wypadek;-)
 
reklama
Bedyta, kochana, u mnie karkowa to wrzucenie w duza ilosc ulubionych przypraw (czytaj: od groma czosnku), odstawienie w chlodne miejsce na dobe a potem w piekarnik i jedziemy - najlepiej w rekawie :-) Dodaje tez w rekaw z pol cebuli albo nawet cala - mozna oblozyc karkowe i jest ekstra.
 
Do góry