reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

reklama
wiadomo jak to jest jednemu dzieciakowi coś zaszkodzi jak mama zje innemu nie, ja jadłam smażone i różne rzeczy i nic, a moja ciotka, karmiła i jadła fasole kapuste i też nic, ja akurat takich eksperymentów nie robiłam ;-)
 
Póki co to młoda nawet solidna drzemke sobie strzeliła więc chyba zacznę regularnie sobie drinkowac kawke na obudzenie z rana:-D Karmi kilka też już wypiłam:-D
 
katerinka to fakt, że cycusie w porządnym staniku wyglądają lepiej no i kobitka się lepiej czuje, ja przed porodem wybrałam się do barfiterki, która dobrała mi biustonosz, ja miałam 75B, a okazało się że powinnam nosić 70E :szok: co prawda za stanik zapłaciłam 170 zł, ale byłam bardzo zadowolona jak karmiłam. Warto zainwestować w dobry biustonosz, lepiej mieć kilka ale dobrych niż całą szufladę chińskiego badziewa! moja mam pracuje w branży bieliźniarskiej więc mam dostęp do polskich i po okazyjnych cenach :-)
 
Z żalem muszę przyznać że nie karmię piersią, starałam się od początku bardzo mimo bólu dzielnie przystawiałąm małego do cyca, on pięknie jadł ale zaraz płakał i po chwili znów chciał jeść, (dodam że byłam na diecie dla mam karmiących chude gotowane mięsko, bez przypraw itd) po 3 dniach ciągłego płaczu dałam mu mm zjadł wszystko i był spokojny, cycki bolały bo podczas płaczu strasznie je pogryzł, więc ściągałam mleko i dawałam z butli i 2-3 razy dziennie dokarmiałam, po 2 tyg kiedy myślałam żeby już dać sobie spokój z odciąganiem bo mleka było coraz mniej jednak spróbowałam przystawić małego i udało się zaczął jeść, mleko wróciło i to w ilości dla wojska:-D zaczęłam jeść normalnie prawie wszystko i nie było żadnych bóli, kolek i gazów, udało mi się karmić do końca stycznia potem Wojtek znów chciał cyca co chwile i wróciły bolące popękane brodawki ale dałam rade. Niestety kupiłam sobie wkładki laktacyjne z Rossmana Babydream i to był błąd piersi jakby się poodparzały były czerwone, całe w pęcherzykach i tak strasznie szczypały że wyłam z bólu dotknięcie palcem sprawiało że miałam łzy w oczach a co dopiero karmienie,jak pęcherze zeszły to zrobiły się strupki, potem skóra zaczęła złazić no poprostu masakra. Najgorsze było to że Wojtuś za chiny nie chciał butelki mimo iż jadł z niej na początku to teraz się darł w niebogłosy aż ochrypł, w męczarniach ale jadł po trochu, do piersi przysysał się jakby z tydzień nie jadł, niestety albo oprócz mleka leciała krew, albo odpadała skóra , musiałam przestać dawać cyca żeby nie mieszać mu w główce raz wrzaski przy butelce raz cyc, żal mi było strasznie do tej pory źle się czuje z tym że nie walczyłam dalej ale wtedy kiedy tak strasznie płakał z głodu wolałam by się najadał mm, niestety moje mleko jak szybko się pojawiło tak szybko znikło:-( Najwazniejsze że maluszek przyzwyczaił się do butli, najada się i jest szczęśliwy.

Przepraszam że tak strasznie nudze ale nie miałam komu się wyżalić tylko moja mama mnie rozumie a tak naokoło słyszałam że d..a ze mnie nie matka że sama karmić nie potrafiłam i ze specjalnie daje butelke dla wygody:-(
 
katarek olej wszystkich, to tylko i wyłącznie twoja decyzja, to ty jesteś mamą i wiesz co najlepsze dla twojej dzidzi :tak: ja karmiłam około 8 tygodni i przeszłam na MM bo nie mogłam patrzeć jak moje dziecko się pręży i płacze całą noc nietolerancja laktozy :crazy: choć dookoła też słyszałam różne komentarze, aby to wytrzymać, bo po 3 miesiącu minie itp. Teraz karmię MM i mała i ja szczęśliwe :-) co do wkładek z Rosmana to ja byłam bardzo zadowolona :-)
 
katarek przeżyłaś horror, współczuje tego bólu, ja też miałm n apoczątku strasznie zmasakrowane brodawki i wyłam jak mała się miała przyssać, ale to co Ty przeszłaś to jakis hardkor, co to się stało??, ja do tej pory używam tych wkładek i bardzo mi odpowiadają, może masz uczulenie na jakiś ich składnik, a może to jakieś grzybicze sprawy były...to straszne, że się matki dołuje tymi stwierdzeniami, że jak nie karmią cycem to sa do d..y, nigdy nie przeszłoby mi do głowy tak o kimś pomyśleć, pomimo, że sama karmię, to bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe, nie dobieraj sobie czasem tego do głowy:no:
 
wiadomo że różnie bywa z wkładkami jak i z pampersami każda skóra reaguje inaczej, zawsze używałam wkładek Bellamama i było oki, tych użyłam bo akurat teściową prosiłam żeby kupiła wkładki jak bedzie w sklepie i kupiła te:wściekła/y: mąż się śmieje że ma jakąs złą ręke do zakupów małemu kupiła pieluszki Happy i mu doopke odparzyło potem te wkładki, ach tesciowe;-) a teść to mówi że specjalnie takie kupuje żeby jej więcej nie prosić:-D
 
reklama
katarek aż mnie zabolało jak czytałam co pisałaś... ja tez walczyłam z bólem i krwią przez 2 miesiące, ale to co Ty opowiadasz to już hard core!! Współczuję Ci strasznie!! Nie wiem jak ktoś może mowić że sie zrezygnowąlo z piersi dla wygody? Nie wiem jaka w tym wygoda że trzeba butle przygotowywać, mleko kupować itp itd. U na snie ma żadnych głupich komentazy i podziałów jesli chodzi o karmienie. Wszystkie jesteśmy cudownymi mamusiami!!!
 
Do góry