reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dylematy młodych mam czyli porady laktacyjno-pieluszkowo-dietetyczno-zdrowotne

Ancia- to sie ciesze, ze juz wszystko ok:)....A ja czekam na postepy Kacperka

Patris- glownie chodzi o siadanie, z tym problemem nas wysyla na rehabilitacje. Kacper majac 4 miesiace u mnie jak na nozkach siedzial to sie odbijal od mojego brzucha i siadal. A teraz za cholere nic nie robi, albo leniuszek maly z Kacperka, albo problem. Kiedy wasze dzieci podnosily glowki, moj maluch obijal sie i nie chcial:)....dopiero nadrabial potem. Wszystko robi pozniej. Moi rodzice tez tak mowia, kiedys nie bylo tak lekarzy od wszystiego i dzieci sie rozwijaly jak chcialy. Jedne szybciej, drugie wolniej.Ale jak dostalam skierowanie do neurologa od pediatry, no niestety nie odmowie tu chodzi o dobro mojego maluszka, nie chce miec na sumieniu, ze nic z tym nie robilam ;)
 
reklama
Nikusia moj Kacperek jak miał 3 miesiące to zaczął próbować podnosić główkę a trzymać dłużej zaczął jak miał 4 miesiące a więc dość późno ,dlatego że bardzo nie lubił na brzuszku leżeć.Też robi wszytko z opóźnieniem teraz zaczął dopiero pełzać do przodu , wcześniej się turlał i pełzał okrężnie i do tyłu.Nie raczkuje jak na razie ale pozycję próbuje przyjmować pozycję do raczkowania :) , nie siada jeszcze sprawnie ale podejmuje już próby i czasem mu się udaje , wstawać też jeszcze nie wstaje :). Moje dziecko jest prowadzone przez dwóch pediatrów i byłam jeszcze u jednego (z innym problemem) i żaden jakoś nie widzi problemu w tym że mały jeszcze nie siada i nie wstaje :).
Ale doskonale Cię rozumiem faktycznie jeśli są jakieś wątpliwości to lepiej iść do specjalisty :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki - Natka zaczęła raczkować i wstawać dopiero w Święta, z plecków umie odwrócić się na brzuszek i usiąść ale nie chce tego robić bo jej wygodniej zastygnąć w bezruchu z rączką w górze i patrzeć za nami a jak nie reagujemy to włącza syrenę, której każdy ulegnie! ;-) Myślałam już, że nie będzie raczkowała a tu proszę - teraz zasuwa jak samochodzik, więc spokojnie.. ;-)
 
patris - jak tylko ozacznie raczkować to i ładnie sam usiądzie:-)


a ja mam zagwozdkę... do tych czas młody spał ładnie od 20 do 7.30; gdy się budził o 7.30 to nie wołał od razu o jedzenie...spokojnie mogliśmy się ubrać, wstać leniwie... a od dwóch dni co?! wielki ryk o 5 rano... z początku nie wiedziałam o co chodzi...starałam się utulać spowrotem, dac smoczka, przewinąć... a jak tylko zobaczył butlę z mlekiem to myślałam że ją połknie w całośći! skąd ten nagły głód o 5 rano? :-D
 
zgadzam się z Magdziorem, NIkusia,na wszystko przyjdzie czas, Zuzia usiadła jak miała 6,5 miesiaca,kilka dni pozniej zaczela stawac i raczkowac, jak skonczyla 10 miesiecy to zaczela chodzic,a teraz to juz przed nami ucieka:) takze na wszystko jest czas i na spokojnie:)
 
Futrzak jak czytam ze Piotrus spal Ci od 20-tej do 7:30 to mi sie plakac chce:-(Fajnie macie a karmisz jeszcze?Niestety nie wiem czemu teraz Twoj synus domaga sie wczesniej jesc, wiec nie pomoge
 
Iza,moja Zuzia tez sie budzi w nocy i to po kilka razy,codziennie bez wyjatku,takze ja jestem wiecznie nie wyspana i nie wiem co robic zeby dziecko spalo przez cala noc albo chociaz 3h bez budzenia sie
 
Kasiulka wspolczuje Wam tez tych ciaglych pobudek. Gabrys jest ogolnie bardzo spokojnym i grzecznym dzieckiem gdyby nie te noce:-(Chcielismy wyniesc juz jego lozeczko z sypialni do pokoju dzieciecego ale przy tych pobudkach to nie ma nawet mowy, a kiedy ja go od cyca odzywaczaje to juz nie mam pojecia.
Jakos tak trafilismy ze nasze maluchy potrzebuja wiecej czasu zeby przeypiac noce
 
reklama
no chyba masz racje Iza :( oby jak najszybciej zaczely przesypiac te noce,dodam ze Zuzia nie ma jeszcze zębów :((( wiec nie wiem,łudze sie ze to przez to sie tak budzi ale nie jestem przekonana...Zuzia w nocy tez tylko na cycu, o butli nie ma mowy,noszenie tez nie pomaga..koszmar
 
Do góry