Bo to jest denerwujące.. Najpierw przepychanki czy brac insuline przez prawie miesiąc.. Dieta też mnie wykańcza.. No kurde.. tak mam ochotę na loda czy pizze.. I nie jestem egoistka tylko strasznie szaleją mi hormony.. Nic na to nie poradzę..
Jak już mi ładnie cukry zeszły to nagle w górę poszły po leku po którym miały spaść.. Codziennie od początku ciąży biorę zastrzyki w brzuch.. Doszło dziabanie w Paluch kilka razy na dzień i insulina.. Nienawidzę igieł.. Więc doszła jeszcze wizja cesarki..
Czekamy na ta dziecinę z mężem kupę czasu i dla niej dałabym się pokroić. Niemniej leżę w łóżku od listopada, i czasami po prostu.. Nie wytrzymuje