reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Prawo mamuś - przepisy prawne

reklama
Witam marcóweczki ;-)
Ja kwietniówka i mam pytanie do Mam z przenoszoną ciążą:

mam zwolnienie do dnia porodu - a jeśli przenoszę ciążę to kto mi potem wystawia zwolnienie? U swojego ginekologa już nie mam więcej wizyt, wystawiła mi skierowanie do szpitala i jak coś się będzie działo to mam jechać prosto do szpitala. I tak się zastanawiam czy po terminie to mam iść do mojego lekarza? czy to szpital wystawia?

Jak to jest u Was?

z góry dziękuję za pomoc
 
Ja miaLam wizyte w termminie i ginekolozka wystawla mi zwolnienie na nastepny tydzien (a rodzilam nastepnego dnia juz)Mozna teaz probowac u internisty jak ginekolog odmowi...ale ja nie musialam... :-)
 
lucyper, jesli zwolnienie konczy ci sie,a nastepnego dnia masz skierowanie do szpitala, to szpital ci wystawi chyba w ksiazeczce rumowskiej :)
 
lucyper, jesli zwolnienie konczy ci sie,a nastepnego dnia masz skierowanie do szpitala, to szpital ci wystawi chyba w ksiazeczce rumowskiej :)


dzięki za podpowiedzi ;-) skierowanie mam już od 36 tyg. ciąży :sorry: ale rzeczywiście jak mi nie będzie chciała "moja" wystawić to udam się do internisty.
 
może to pytanie już było ale zupełnie nie mam głowy do szukania... jak to jest z urlopem wychowawczym?? bo rozumiem, że ja nie dostanę wynagrodzenia, i nie mogę zostać zwolniona. a zus? kto placi? czy mój urlop wychowawczy będzie dla pracodawcy jakimś obciążeniem?? co w ogóle myślicie bo mnie się macierzyński kończy 13 sierpnia ale jakoś nie wyobrażam sobie powrotu do pracy:zawstydzona/y:
 
Mi tez macierzyński końcu sie jakoś w wakacje, ale potem mam jeszcze urlop z 2008 oraz z 2009-razem 36 dni:-) zawsze to jeszcze pensja będzie.:-)

Ale do rzeczy:

urlop wychowawczy może trwać 3 lata do ukończenia przez dziecko 4 r.ż. Można go podzielić tez na 3 cześci, ale można wziąć też ciągiem. Za urlop wychowawczy nie ma wiadomo wynagrodzenia, a można jedynie dostać zasiłek 400 coś złotych ale jeśli dochód w rodzinie nie przekraca 504 zł netto na 1 osobe, przewaznie bierzę się zarobki z poprzedniego roku, tylko męża bo dochód żony liczy sie jako utracony.
Za urlop wychowawczy ZUS płaci nasze państwo, pracodawca nie ponosi żadnych z tego tytułu kosztów.
Po powrocie z wychowawczego, jeśli pracownica obniży etat, nie może zostać zwolniona przez rok czasu przez pracodawce. Podklreślam jeśli obniży etat, teraz juz nawet często nie obniża sie etatu o 1/4 a np o 1/50 i juz się łapiemy na ten zapis w prawie:-)

Jesli ktoś ma umowe na czas określony i końcy sie ona np w lutym 2010 (tak mam ja) to urlop wychowawczy nalezy się tylko do końca umowy, resztę można wybrać u kolejnego pracodawc, oczywiscie jak już sie u niego troche poporacuje.
 
reklama
Do góry