reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Prawo mamuś - przepisy prawne

Madzik tu się z toba nie zgadzam system emerytalny się zmienił kiedys tak było, teraz ja sama pracuje na swoja emeryturę co miesiąc z moich poborów znaczna kwota idzie na ten cel więc nikt na moja emeryturę nie bedzie musiał pracować. Z reszta co pół roku dostaje informację ile kasy juz mam zaoszczędzone na moja przyszłą emeryturę.
Domi u nas w firmie mamy 100% płatne za wszystkie zwolnienia, ale to są wewnętrzne ustalenie firmy , wg prawa za zwonienie płatne jest 80% a nasz pracodawca z dobrej woli dokłada 20%
U nas w pracy akurat nie ma poroblemu ze zwolnieniami, pracodawca jest bardzo prorodzinny, nawet mamy swojego lekarza i pielęgniarkę w siedzibie firmy, za chwilę bedzie przedszkole, mamy stołówkę pracowniczą gdzie pracodwaca dopłaca do obiadu, na terenie mamy boisko do siatki i korty tenisowe, dostajemy karnety na basen i dofinansowanie w wysokości 300zł rocznie na bilety do kina i teatru, organizowane sa wyjazdy na narty i żagle, raz w roku organizowany jest piknik rodzinny, oczywiście mamy tez 13-kę, gruszę, bony na świeta więc na socjal u nas nie ma co narzekać, no i przede wszystkim firma stabilna


Ivaz chyba tylko pozostaje Tobie pozazdrościć, to korporacja?
 
reklama
No tak,polityka korporacyjna jest calkiem odmienna od tej z sektora MŚP.U nas wrecz jest istna "porodowka", wiekszosc kadry stanowia kobiety i to w samym szczycie wieku rozrodczego:-D Widac nie przeszkadza to firmie,mimo ciazowych zwolnien L4,urlopow macierzynskich i wychowawczych,zwolnien na dziecko,zaswiadczen na cycki itp.Po prostu tak jak pisalam latwiej jest zastapic kogos-nie ten to inny ktos to zrobi,nikt nie jest niezastapiony,sa przesuniecie miedzy dzialami-dzis mozesz byc tu a za tydzien gdzie indziej,nawet na 2 koncu swiata bo jest wiele assignmentow na ktore mozna aplikowac,rekrutacje wewetrzne jak chcesz aplikowac do innego dzialu itp.

Drobny przedsiebiorca nie moze sobie na cos takiego pozwolic wiec zazwyczaj woli zatrudnic faceta niz babke.

U nas z kolei z grantow w firmie sa kursy jezykowe placone przez pracodawce (w tym najdziwniejsze jezyki swiata),studia podyplomowe i rozne kursy rowniez placone przez pracodawce (jednakze wiazace pracownika z pracodawca na okres zazwyczaj 1 roku),oczywiscie dofinansowywana stolowka (sniadania+obiady),mnostwo zajec sportowych od A do Z-karnety np na basen,squash,jazde konna,kursy tanca,silownie,joge itp itp.do wielu klubow sportowych,wyjscia do teatru,kina,imprezy i bankiety,eventy (np mielismy weekend SPA),dodatkowa gotowka na Swieta.
Jesli chodzi o sciezki kariery to sa przesuniecia do innych dzialow,grupy projektowe,assignmenty,wyjazdy sluzbowe na wszystkie kontynenty.
Mamy Intranet,komunikatory i siec lokalna.Sa tez telekonferencje live po ang. (troche stresik)
Oczywiscie rowniez caly system miekkich i twardych szkolen o roznorodnej tematyce.
No i komunikacja w firmie odbywa sie tylko po ang-wiekszosc szkolen,maile itp.bo jest troche cudzoziemcow z roznych stron swiata.Dobrze ze do siebie mozemy gadac po polsku;)
Nie czarujmy sie-nie kaZzdy z tego wszystkiego korzysta-ludzie maja rodziny a doba ma tylko 24h:-D
Ogolnie firma jest OK,chociaz czasem tez jest syf:/
Jest to jeden z wiekszych pracodawcow w naszym miescie, Tusk maczal palce w spotkaniach na szczycie z centrala firmy,ze niby nakreca rozwoj gospodarczy;)
Minusem jest jak chyba w kazdej korporacji fakt,ze praca jest ze tak powiem delikatnie na 1 kopyto.
To jest proste-wielki biznes moze sobie pozwolic na najdrosze oprogramowanie,narzedzia i systemy,ktore pracuja za czlowieka-czlowiek jest glownie od wprowadzania danych.Jak to mowia kto zacznie w korporacji,ten w niej skonczy;)Np pracujac w malym biurze rachunkowym ogarnia sie caly proces od A do Z,w korporacji ten 1 proces podzielony jest na mniejsze procesy ktore robia zespoly specjalistow.Tak wiec zna sie tylko 1 maly wycinek calej pracy.Dlatego trzeba sie rozwijac,prosic o zmiany dzialow by ogarnac jak najwieksza czesc procesow,brac udzial w projektach,korzystac z mozliwosci jakie oferuje sie pracownikom itp.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
U mnie dzis masakra-wymiotowalam w pracy w toalecie i mam goraczke 39 stopni.Na bank sie czyms zatrulam...

Ale zeby bylo na temat:

A jakie przywileje przysluguja z tytulu matki malego dziecka na umowe zlecenie? Pyta moja kolezanka wiec przepycham pytanie do moich specjalistek:)

Czy tez sa 2 DMD,60 dni opieki na chore dziecko i zwolnienia na cycki?A chorobowe ile jest platne na dziecko i na siebie?80%
 
U mnie dzis masakra-wymiotowalam w pracy w toalecie i mam goraczke 39 stopni.Na bank sie czyms zatrulam...

Ale zeby bylo na temat:

A jakie przywileje przysluguja z tytulu matki malego dziecka na umowe zlecenie? Pyta moja kolezanka wiec przepycham pytanie do moich specjalistek:)

Czy tez sa 2 DMD,60 dni opieki na chore dziecko i zwolnienia na cycki?A chorobowe ile jest platne na dziecko i na siebie?80%


Sara to co napiszę, nie jest poparte kodeksem, ale wydaje mi się, że na zlecenie nic nie przysługuje :(
 
Do góry