beata26
szczęśliwa mamusia :)
macie rację z tym tacierzyńskim, też spytałam moją księgową i powiedziała że ojciec ma prawo do 7 dni kalendarzowych na taki urlopik, także mojego M muszę wysłać hahaha a jak nie to niech go sprzeda . Zawsze jakaś kaska wpadnie:-)
kochana u mnie dziś już jest pobojowisko, a nie było mnie ok 4 h. Poszłam do lekarza i do miasta , wracam a mała spi w gondoli, M na wersalce spi a na kuchence ziemniaki się gotuja no szok. Nie mowiąc o nieumytych naczyniach, bałaganie na podłodze i w drugim pokoju. Jakbym miała go zostawić na tydzien to do domu wejść by się nie dało, pił by ze słoika , a mała ... wole nie myśleć. Chociaż może się mylę, a może i dałby sobie radęMój może by sobie i z małym poradził ale w domu by było pobojowisko a do jedzenia suchy chleb z marmolada:-)