Witam serdecznie! Mam pytanko dot. zwolnienia. Jestem w 20 tygodniu ciąży... Od 10 sierpnia do 12 października byłam na zwolnieniu. Za 33 dni zapłacił mi pracodawca za kolejne dni zapłaci mi ZUS. 13 października wróciłam do pracy ale tylko do 19 października (na tydzień). Od 20 października do 27 października byłam znowu na zwolnieniu (przeziębienie) Kto powinien zapłacić mi za to ostatnie zwolnienie pracodawca czy ZUS. Proszę o odpowiedź i gorąco pozdrawiam...
reklama
R
rouż
Gość
Pracodawca. Przez pierwsze 33 dni placi pracodawca potem ZUS jesli jest ciaglosc. Jesli jest choc 1 dzien przerwy miedzy zwolnieniami to znowu placi pracodawca przez pierwsze 33dni, potem ZUS.Witam serdecznie! Mam pytanko dot. zwolnienia. Jestem w 20 tygodniu ciąży... Od 10 sierpnia do 12 października byłam na zwolnieniu. Za 33 dni zapłacił mi pracodawca za kolejne dni zapłaci mi ZUS. 13 października wróciłam do pracy ale tylko do 19 października (na tydzień). Od 20 października do 27 października byłam znowu na zwolnieniu (przeziębienie) Kto powinien zapłacić mi za to ostatnie zwolnienie pracodawca czy ZUS. Proszę o odpowiedź i gorąco pozdrawiam...
Dzięki za odpowiedź. Wprowadziłam dzisiaj mojego szefa w błąd on sam nie jest zorientowany w tej sprawie. Powiedziałam mu, że o mi już nie płaci za zwolnienia. Zadzwonię w poniedziałek do ZUSu i się upewnię...a czy Ty jesteś pewna tego co napisałaś?
R
rouż
Gość
w 90%, ale przejrzyj ten nasz temat od poczatku-powinnas tam znalezc takie informacje.
zgadzam się z royanną, że to pracodawca płaci Ci za to ostatnie zwolnienie. jestem tego pewna na 99%Witam serdecznie! Mam pytanko dot. zwolnienia. Jestem w 20 tygodniu ciąży... Od 10 sierpnia do 12 października byłam na zwolnieniu. Za 33 dni zapłacił mi pracodawca za kolejne dni zapłaci mi ZUS. 13 października wróciłam do pracy ale tylko do 19 października (na tydzień). Od 20 października do 27 października byłam znowu na zwolnieniu (przeziębienie) Kto powinien zapłacić mi za to ostatnie zwolnienie pracodawca czy ZUS. Proszę o odpowiedź i gorąco pozdrawiam...
Właśnie rozmawiałam z koleżanką, która zajmuje się w firmie w której pracuje m in księgowością, powiedziała mi że pracodawca w ciągu roku płaci jedynie za 33 dni zwolnienia kolejne dni płaci ZUS i nie ważne czy jest przerwa między zwolnieniami czy nie jutro ma jeszcze zadzwonić do jakiejś Swojej znajomej i potwierdzić
A
aga4444
Gość
na 100% pracodawca płaci za 33 dni za kolejne ZUS i nie istotne czy wzięłaś 10 dni w styczniu 10 w kwietniu i 13 we wrześniu co daje 33 za każdy następny dzień L4 płaci ZUSWłaśnie rozmawiałam z koleżanką, która zajmuje się w firmie w której pracuje m in księgowością, powiedziała mi że pracodawca w ciągu roku płaci jedynie za 33 dni zwolnienia kolejne dni płaci ZUS i nie ważne czy jest przerwa między zwolnieniami czy nie jutro ma jeszcze zadzwonić do jakiejś Swojej znajomej i potwierdzić
R
rouż
Gość
To ja powtorze moje pytanie::-)
od kiedy liczy sie urlop macierzynski?
Slyszalam 2 wersje:
1. od dnia porodu,
2. zawsze od poniedzialku, jesli nawet urodzi sie no w piatek czy niedziele(po tym poniedzialku)
Pytam, bo skoro mam sama pisac podanie od kiedy i ile dni chce to musze wiedziec...
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
mi sie obiło cos o uszy ze niby od poniedziałku ale wydaje mi sie to głupie ... ;] i mysle ze od dnia porodu tak przynajmniej jest z tym zwolnieniem co było pisane ze jak da mi lekarz zwolnienei od 1 do 7 np a urodze 5 to od 5 macierzynski mi nalicza kadrowa wiec chyba tak jest
reklama
NIEPRAWDA !!!!!!!!
Pracodawca w roku kalendarzowym płaci tylko za 33 dni zwolnienia (osób które nie ukończyły 50 lat) , za osoby które ukończyły 50 lat pracodawca płaci za L4 tylko za 14 dni.
Czyli od 34 dnia (młodsi pracownicy) dnia lub od 15 dnia(starsi pracownicy) płaci juz ZUS.
Pracodawca za kolejne zwolnienia płaci dopiero od nowego roku.
Tak jakby od 01.01 licznik się zeruje.
Nie mają znaczenia żadne przerwy między zwolnieniami.
W KAŻDYM ROKU KALENDARZOWYM ZA 33 DNI PŁACI PRACODAWCA A POTEM ZUS I TYLE.
Macierzyński liczy sie od dnia porodu.
Nikt nie ma prawa bez waszej zgody naliczac go inaczej.
Pracodawca w roku kalendarzowym płaci tylko za 33 dni zwolnienia (osób które nie ukończyły 50 lat) , za osoby które ukończyły 50 lat pracodawca płaci za L4 tylko za 14 dni.
Czyli od 34 dnia (młodsi pracownicy) dnia lub od 15 dnia(starsi pracownicy) płaci juz ZUS.
Pracodawca za kolejne zwolnienia płaci dopiero od nowego roku.
Tak jakby od 01.01 licznik się zeruje.
Nie mają znaczenia żadne przerwy między zwolnieniami.
W KAŻDYM ROKU KALENDARZOWYM ZA 33 DNI PŁACI PRACODAWCA A POTEM ZUS I TYLE.
Macierzyński liczy sie od dnia porodu.
Nikt nie ma prawa bez waszej zgody naliczac go inaczej.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 416
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
G
- Odpowiedzi
- 80
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: