reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Prawo kobiet w 2009/10 roku

reklama
Mam pytanie. Dowiedziałam się, że moja kuzynka rodzi 5 października. Jej kadrowa w pracy powiedziała jej że ma obligatoryjnie 20 tygodni urlopu macierzyńskiego i później może skorzystać z urlopu fakultatywnego - dodatkowe dwa tygodnie. Czyli razem ma 22 tygodnie.
Czytam teraz artykuł na ten temat i nie wszystko rozumiem. Rzeczywiście od 2010 roku jest dodatkowe 2 tygodnie urlopu fakultatywnego, ale my rodzimy w 2009 :-( Może któraś z was jest bardziej poinformowana i wie czy będziemy mogły skorzystać z tych dodatkowych 2 tygodni czy też nie? Co prawda my urlop macierzyński skończymy dopiero w 2010 roku, ale nigdzie nie mogę się doczytać czy nas to obejmie czy też nie.
Podobno nas obejmuje, ale ręki sobie za to obciąć nie dam ;-) dlatego, że słyszałam sprzeczne informacje, ale moja kadrowa mówi, że będą mi się należały te 2 dodatkowe tygodnie, a kadrowa chyba się na tym zna ?
 
Byłoby super :-) Im dłużej płaca tym lepiej :-) Trochę się martwię jak to będzie na wychowawczym. A do pracy chciałabym wrócić dopiero koło 9 miesiąca mojej Kropeczki. Zobaczymy :-)
 
oooo...widze, ze tu dzis goraco.....
mysle, ze to niesprawiedliwe mowic, ze wszyscy Polacy sa glupi.....i przeciez kazdy moze wyjechac z pl kiedy tylko chce jesli nie chce mieszkac w tym kraju...
ja wyjechalam 5 lata temu tylko dlatego, ze stracilam prace i nie mialam w pl zadnych zobowiazan wiec stwierdzilam, ze nie mam nic do stracenia i zawsze moge wrocic, ale ulozylam tu sobie zycie i tak juz zostalo...pewnie zyje sie tu troche latwiej, ale nie uwazam tez, ze jest strasznie kolorowo...u nas tez bywalo ciezko, moj D stacil prace i nie mogl zadnej znalesc przez pol roku i naprawde bylo nam ciezko....wszedzie sa lepsze i gorsze strony i trzeba wziasc pod uwage, ze w zwiazku z tym jak toczla sie historia naszego kraju troche to zajmie zanim wyjdzie on na prosta i niestety nie wplynelo to pozytywnie na mentalnosc Polakow, odczowa sie to najbardziej za granica....
 
Mam pytanie. Dowiedziałam się, że moja kuzynka rodzi 5 października. Jej kadrowa w pracy powiedziała jej że ma obligatoryjnie 20 tygodni urlopu macierzyńskiego i później może skorzystać z urlopu fakultatywnego - dodatkowe dwa tygodnie. Czyli razem ma 22 tygodnie.
Czytam teraz artykuł na ten temat i nie wszystko rozumiem. Rzeczywiście od 2010 roku jest dodatkowe 2 tygodnie urlopu fakultatywnego, ale my rodzimy w 2009 :-( Może któraś z was jest bardziej poinformowana i wie czy będziemy mogły skorzystać z tych dodatkowych 2 tygodni czy też nie? Co prawda my urlop macierzyński skończymy dopiero w 2010 roku, ale nigdzie nie mogę się doczytać czy nas to obejmie czy też nie.
Bedziemy mogly skorzystac, bo wchodzi to w zycie w momencie gdy bedziemy jeszcze na macierzynskim:tak:. Jakby byl choc 1 dzien przerwy, to by nas ominelo.

Mnie nadal interesuje kwestia urlopu ojcowskiego...
 
ja mianowicie mam pytanie następujące ... :cool:
np jak lekarz wystawia mi zwolnienie do porodu... bo nasteona wizyta za tydzien 9 i moze dac mi juz do 1 listopada zwolnienie bo mam termin niby tego dnia... bo z tego co wiem dluzej nie moze i musze isc na macierzynskie ... czy jakos tak ale mniejsza o to
i np jak mam te zwolnienie do 1 a rodze np 22 to macierzynskie liczyc sie od 22? czy liczy sie ze od 1 bo do tego mam zwolnienie...
glupie pytanie ale nie mam pojecia :):happy: no i jeszcze jedno czy idac na macierzynski to do pracodawcy mam zglosic i napisac podanie? czy gdzie ? :eek::eek:
 
maciezynski liczy się od pierwszego dnia połogu, czyli po urodzeniu dzidziusia...
w Polsce... :tak:

Laseczki z Irlandii
Nie jestem pewna czy pytałam o to wcześniej, ale najwyżej się powtórzę;
Czy coś wam wiadomo na temat automatycznie przyznawanej Medical Card zaraz po urodzeniu maluszka? Słyszałam (nie wiem od kogo) a może czytałam (nie wiem gdzie) że taka karta jest przyznawana na rok (lub dwa) dla maluszka i mamy niezaleznie od zarobków. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat....
Któraś coś wie? :sorry:
 
reklama
wczoraj doszłą do mnie informacja, że becikowe będzie wypłącane pod warunkiem pozostawania pod opieką lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, czyli, nie jest wystarczające posostawanie pod opieką gina prywatnie, musi yć nfz. :szok::angry::growl:Juz do Strasburga pozew przeciwko pańśtu polskiemu pisać zaczęłam:wściekła/y:
czy wiecie coś więcej na ten temat?
 
Do góry