reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Prawo jazdy w ciąży

Ale może przynajmniej wybierze jakąś łatwiejszą trasę albo nie będzie ze mną tak długo jeździł.Wiem,że egzamin to egzamin i jak się nie umie jeździć albo popełni się jakiś karygodny błąd to się obleje bez względu w jakim się jest stanie.Jak będzie jakis upierdliwy egzaminator to może się doczepić do wszystkiego.........ale jak na razie jestem dobrej myśli
 
reklama
Cytrynka nie stresuj się!!!!! Jest tak jak piszą dziewczyny- dużo zależy od egzaminatora ;-)
Pójdziesz na egzamin i sama się dowiesz- u nie w mieście nie ma znaczenia czy jesteś w ciąży czy nie- jak masz farta, umiesz jezdzić to zdasz, a jak nie to zapisujesz się na poprawkę ;-)
 
Myślicie, że warto się w ogóle zapisywać? Jestem już praktycznie w 12 tygodniu.
Ostatnio autobus mi zwiał, a na następny czekałam 1,5 godz na przystanku i szlag mnie trafił, łagodnie mówiąc...:wściekła/y:
 
Myślicie, że warto się w ogóle zapisywać? Jestem już praktycznie w 12 tygodniu.
Ostatnio autobus mi zwiał, a na następny czekałam 1,5 godz na przystanku i szlag mnie trafił, łagodnie mówiąc...:wściekła/y:


Oczywiscie ze warto!! Pozniej nie bedziesz miec czasu na nauke :-) Prawko zrobisz w 3 miesiace (+ -) a pozniej bedzie ci lżej. Podjechac do lekarza, na zakupy :-) Prawko warto miec ;-)
 
heh ja własnie w czwartek oblałam prawko już na placu - zachaczyłam pachołka na łuku i po egzaminie :D
i nie miałam taryfy ulgowej ze względu na brzuchola :)

ale mam nadzieje że następnym razem pójdzie lepiej - prawko się przyda przy małym dziecku :)
 
NeSSi, jak masz mi niemiło odpowiadać na wszystkie pytania, to lepiej nic nie pisz...
Piernik ma do wiatraka to, że chcę zrobić prawo jazdy, a nie wiem, czy jest sens, jeśli mam zdawać z wielkim brzuchem.
 
NeSSi, jak masz mi niemiło odpowiadać na wszystkie pytania, to lepiej nic nie pisz...
Piernik ma do wiatraka to, że chcę zrobić prawo jazdy, a nie wiem, czy jest sens, jeśli mam zdawać z wielkim brzuchem.


To nie jest ''nie miła'' odpowiedz. Po prostu nie rozumiałam aluzji do autobusu ;)

Wolna wola, dobre chęci i odrobina szczęścia a nawet z brzuchem można zdać ;)
 
Mysle ze jak pogadasz dobrze z instruktorem to tak ci rozlozy godziny zebys zdawala jeszcze z malym brzuszkiem. A poza tym ja jestem w 29 tyg i nie mam jakiegos ogromnego brzucha i bez problemu mieszcze sie za kierownica :-) (wiem kazda kobieta jest inna i brzuszek tez) Wiec uszy do gory i na kurs ;-)
 
reklama
Hej Kobietki:)
Ja prawo jazdy zdawałam 3 września 2009 roku z moim 18 tygodniowym dzidziusiem:) brzuszek już widać:) ale mimo tego ze byłam zestresowana egzaminator był bardzo miły starał się rozluźnić atmsferę:) zdałam za drugim razem :) za pierwszym razem jak zdawałam byłam 6 tygodniu :) życze powodzenia wszystkim zdającym przyszłym mamusią:)
 
Do góry