reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poznajmy się :)

No to kolej na mnie :)
Mam na imię Justyna. Jestem żoną kochającego męża Szymona i mamą małego grudniowego'10 urwisa, któremu na imię Antek. Mam 24 lata. Mój mąż notabene jest 1,5 roku ode mnie młodszy ;). Mieszkamy sobie pod Wrocławiem.
Pracować pracuję w domu. Pomagam mężowi w prowadzeniu jego firmy - papierkowa robota (faktury, oferty i takie tam).

Pozdrawiam!
 
reklama
Hej Aga z tej strony :-) jak widać na suwaku jestem mamą majowego 5 lat-ka. Troszkę zaskoczona ciążą a troszkę nie ( nie specjalnie uważaliśmy, bo jak nie teraz to kiedy? Choć do niedawna byłam zdeklarowana posiadać jedno dziecię, teraz muszę wszystko poukładać sobie w główce na nowo) mam 33 lata a mój M 32 :-) Nie wiem jak to będzie. On pracuje jako piekarz i nie ma go nocami...a dzionki odsypia...póki co się stara :-) z sykiem jak był maluszkiem mieszkaliśmy z moimi rodzicami i różnie to bywało, ale mogłam odpocząć, teraz nie wiem jak to ogarnę...podobnie jak i Wy...
 
Ostatnia edycja:
Hej laseczki,

Mam na imię Agnieszka mam 28 lat od 6 lat jestem szczesliwa mężatka , jestem mama 8 miesiecznego Alanka:) Jesli chodzi o ciaze byla nie planowana no ale tak wyszlo widocznie Bóg nam dał druga szanse:)Jestem na wychowaczym ale zaraz bede szla na L4:)
 
Witajcie kochane :-)

Właśnie dziś, wciąż z ogromnym zaskoczeniem, dowiedziałam się, że w kwietniu przyszłego roku po raz pierwszy zostanę mamą :-D Mam 24 lata, mój świeżo upieczony mąż 27. Jestem strasznie podekscytowana, bo ciąża, choć bardzo chciana, nie była jeszcze planowana - a tu taka niespodzianka! :tak: Pozdrawiam wszystkie kwietniowe mamusie!
 
Witajcie Przyszłe Mamunie!!
Jestem Karolina , mam 24 lata dopiero co skończyłam studia zaczęłam pracę a tu taka niespodzianka. Nasza pierwsza ciąża. Po ślubie jestem co prawda już 3 lata, mój M ma 27 lat i na razie jest w szoku nie może do niego dotrzeć, że będzie ojcem ale to facet.... (dam mu trochę czasu dopóki nie zobaczy brzucha to chyba nie uwierzy). Mieszkamy w Lublinie. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie a szczególnie te z Lublina.!!!!


 
Ostatnia edycja:
co ciekawe mój facet szybciej przyjął do wiadomość do siebie niż ja. Ja jakoś nadal nie mogę w to uwierzyć, a on znosi to spokojniej :)
Możliwe, że w przyszłym roku będziemy mieszkać w Lublinie :) będzie z kim na spacerki z dziećmi chodzić :D
 
A u nas jest tak, że ani ja za bardzo nie mogę w to uwierzyć, ani mój mąż. Natomiast oboje od rana nie potrafimy myśleć i skupiać się już na czymkolwiek innym... :-)
 
Ja myślę, że dopiero jak poczujemy to nowe życie w brzuszku to uwierzymy;)


 
Ostatnia edycja:
reklama
hej! Wstępnie witałam się pod starym nickiem na wątku głównym.
Po zmianie czas i na ten. Jestem Gosia, 27 lat, druga ciąża, na stanie już synek z 18 maja 2011 (niby miał być też z kwietnia;-)), obecnie na wychowawczym, niedługo architekt krajobrazu, wegetarianka od -nastu lat. Poprzednią ciąże spędziłam na szlifowaiu hiszpańskiego, mam nadzieję, ze teraz też się choć trochę uda ;)
 
Do góry