reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienie krok po kroku

@Gondzi_a no właśnie niby boli, a tu nic...czy mogę zapytać, w którym tygodniu nie udało się zebrać materiału do badań? Moja ciąża zatrzymała się gdzieś w okolicach 6 tygodniu plus parę dni, na etapie 7 mm (środa), 3.5 mm( pt), więc nawet nie wiem czy jest sens ewentualnie prosić o badania
Sens jest zawsze jeśli chcesz poznać przyczynę i skorzystać z przysługujących praw. Z tym pobraniem materiału to różnie bywa. Moje ciążę kończyły się w okolicach 8-9 tygodnia, nagle serduszka przestawały bić. A w tej ciąży w której materiał nie nadawał się do badań, lekarz podczas zabiegu zabezpieczył mój materiał a nie kosmówkę itp. więc tu była wina lekarza.
 
reklama
Sens jest zawsze jeśli chcesz poznać przyczynę i skorzystać z przysługujących praw. Z tym pobraniem materiału to różnie bywa. Moje ciążę kończyły się w okolicach 8-9 tygodnia, nagle serduszka przestawały bić. A w tej ciąży w której materiał nie nadawał się do badań, lekarz podczas zabiegu zabezpieczył mój materiał a nie kosmówkę itp. więc tu była wina lekarza.
czy poznałaś przyczynę poronien, również straciłam ciążę na przełomie 8-9tc.
 
czy poznałaś przyczynę poronien, również straciłam ciążę na przełomie 8-9tc.
U nas prawdopodobnie przyczyną poronień jest moja immunologia. Po 2 poronieniu zrobiłam bardzo dużo badań i tam wyszło, że mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny, Pai 1. Do tego dochodzi jeszcze wysoka fragmentacja dna plemników u męża bo 30%, androlog twierdzi, że to raczej nie było przyczyną. 3 ciąża była już pod okiem immunologa na clexane, acardzie i wlewach z intralipidu, niestety się nie udało. Teraz jestem w kolejnej ciąży oprócz tych leków co wyżej doszły wlewy z immunoglobulin. Zobaczymy niedługo czy się uda.
A Ty robiłaś jakieś badania?
 
U nas prawdopodobnie przyczyną poronień jest moja immunologia. Po 2 poronieniu zrobiłam bardzo dużo badań i tam wyszło, że mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny, Pai 1. Do tego dochodzi jeszcze wysoka fragmentacja dna plemników u męża bo 30%, androlog twierdzi, że to raczej nie było przyczyną. 3 ciąża była już pod okiem immunologa na clexane, acardzie i wlewach z intralipidu, niestety się nie udało. Teraz jestem w kolejnej ciąży oprócz tych leków co wyżej doszły wlewy z immunoglobulin. Zobaczymy niedługo czy się uda.
A Ty robiłaś jakieś badania?
to była moja pierwsza ciąża, nie robiłam nic, ginekolog tez nic nie zalecił, chce zbadać się na krzepliwość. Po poronieniu byłam załamana i nawet tez nie myślałam o badaniach. Trzymam kciuki żeby tym razem było wszystko dobrze u Ciebie 🤞
 
to była moja pierwsza ciąża, nie robiłam nic, ginekolog tez nic nie zalecił, chce zbadać się na krzepliwość. Po poronieniu byłam załamana i nawet tez nie myślałam o badaniach. Trzymam kciuki żeby tym razem było wszystko dobrze u Ciebie 🤞
Dziękuję 🙂 Po pierwszym poronieniu też nie robiłam badań.
Też życzę powodzenia 🙂
 
Sens jest zawsze jeśli chcesz poznać przyczynę i skorzystać z przysługujących praw. Z tym pobraniem materiału to różnie bywa. Moje ciążę kończyły się w okolicach 8-9 tygodnia, nagle serduszka przestawały bić. A w tej ciąży w której materiał nie nadawał się do badań, lekarz podczas zabiegu zabezpieczył mój materiał a nie kosmówkę itp. więc tu była wina lekarza.
Dzięki za informację. Zobaczymy, co dalej się wydarzy.
 
reklama
Ja np. wiedziałam od razu. Szpital nie praktykował podawania tabletek przed i czekania czy się zacznie [emoji1745] od razu po wyjściu od gina z diagnoza wiedziałam, że łyżeczkowanie.
Mój szpital też nie praktykował tabletek. Od razu łyżeczkowanie.
Wg mnie nie trzeba ich brać.
 
Do góry