reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Enya Gratuluję:-):-):-):-):-):-) śliczne to zdjęcie z usg aż sie popłakałam twój przykład daje nadzieję, chociaż u mnie ostatnio jej brak:no::no:

Karola również gratuluje :-) twojego małego cudu:-)

pozdrawiam resztę dziewczyn
 
Enya!! Superrrr!! Jupi jupi, trzymamy kciuki do pazdziernika :-D

Kaira, powiedz czy Ty tez bylas na acardzie? Bo ostatnio czytalam ze te krwiaki robia sie wlasnie od takiej ilosci lekow przeciwzakrzepowych...
 
Enya!! Superrrr!! Jupi jupi, trzymamy kciuki do pazdziernika :-D

Kaira, powiedz czy Ty tez bylas na acardzie? Bo ostatnio czytalam ze te krwiaki robia sie wlasnie od takiej ilosci lekow przeciwzakrzepowych...
W tej ciazy mam to i to i Acard dopiero od 16 tyg po krwiakach.Inr mam ok 8
 
Enya tak się cieszę, co za ulga! Na forum możesz się wyżalić do woli, postaramy się zadbać tu o Ciebie, żebyś się tylko nie denerwowała. Jesteście z Kairą, Aditką i Karolą naszymi nadziejami.
Gogać nie łam się, wiem że dużo przeszłaś ostatnio, ale może wystarczy się u Ciebie doszczepić, odczekać trochę, łykać witaminki, zadbać o siebie i uda Ci się donosić ciążę. A jak u Ciebie w nowej pracy?
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki teraz sobie przypomniałam że Malina kazał mi odstawić acard jeśli dostanę plamienia tylko że do tej pory bardziej myślałam o plamieniu krwią. No ale jeśli już wiem że krwiaczek jest a ja mam nadal to brązowe brudzenie (dzisiaj to normalnie były brązowe glutki w sporej ilości - przepraszam za dosadny opis) to od jutra odstawiam acard. I tak kłuję się heparyną więc wystarczy;-)
Trzymam teraz bardzo mocno kciuki za moją przyjaciółkę - pisałam już Wam o niej bo u niej beta mała jak na ten dzień ciąży, słabo przyrasta, a mimo to dzidziuś żyje - w piątek miał 2 mm i bijące serduszko (100 uderzeń/minutę). Wiem jak to wygląda, Ona też bo lekarz od razu powiedział jej żeby była ostrożna bo to nie wygląda dobrze ale powiedział też że czasami medycyna spotyka się z takimi zagadkami że wszystko może się zdarzyć. Ja wierzę w cuda, wierzę że wiara też czyni cuda, proszę Was o pamięć podczas modlitwy. Za 2 tygodnie ma mieć kolejne USG i też nie wyobrażam sobie co będzie czuć przed samym badaniem....

Gogac nie poddawaj się!!!! Ja tez myślę że musisz po prostu dokończyć szczepienia i dopiero jak bedziesz miała zielone światełko - zacząć działać - a zobaczysz że będzie dobrze:)
 
Ostatnia edycja:
Ooo oproznia Ci sie krwiak w takim razie :-) ja ide we wtorek na usg polowkowe i zobacze jak moj krwiak...i jak moj syncio. Troche sie martwie zeby mu nic nie bylo przez moja niska wage :-( ten szpital mnie wykonczyl :-(

Enya nuuudnej ciąży!;-)
 
reklama
Enya gratuluję:) wiedziałam , że będzie dobrze:) NIe odstawiaj tego Acardu na własną rękę tylko z powodu niewielkiego plamienia- Acard i clexan nie działają tak samo... zapytaj najpierw ginekologa.

Ja leżę z katarem, wcinam czosnek i mam nadzieję, że na tym się skończy...
 
Do góry