reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród

reklama
Ja to porodu jakoś się nie boje trzeba przetrwać i już. Z moich głupowatych obaw to: oby mi wody w łóżku nie odeszły bo mam nowy materac:-):-);-)

Zastanawiam się właśnie, czy ceratki nie podłożyć pod prześcieradło. Tylko czy ona mi nie będzie w nocy przeszkadzała przy przekręcaniu się z boku na bok?
 
Tak mnie dziecko napiera na szyjkę i pecherz zwłaszcza wieczorem, że już nie wyrabiam. Wczoraj brałam już drugą nospę. W dzień nie ma tego problemu,ale juz od około 22 zaczyna to być nieznosne. ;-/
 
Ja się skręcam na samą myśl o cesarce i cały czas wypatruję czy moja dzidzia się czasem nie przekręca... Kota juz dostaję...
Ale dlaczego wy wszystkie się tak boicie tej cesarki?? Mam wiele znajomych po cesarkach i nie narzekają... bądźmy szczerzy przy porodzie naturalnym cierpisz przez skurcze czasem wiele godzin więc po cesarce musisz tez troszkę pocierpieć ;) mnie grozi cesarka i kompletnie się tym nie przejmuję. Wszystko ma swoje plusy i minusy ale najważniejsze żeby dziecko było bezpieczne.
 
Ja to porodu jakoś się nie boje trzeba przetrwać i już. Z moich głupowatych obaw to: oby mi wody w łóżku nie odeszły bo mam nowy materac:-):-);-)
ale się uśmiałam!!!:-D:-D:-D
Po pierwszej ciąży zdecydowanie mogę powiedzieć, że połóg był dużo gorszy od porodu:tak:. Bo przecież jak można porównać kilka godzin bólu z pięknym finiszem:laugh2: do 5 tygodni bólu zakończonych kroczem wyglądającym jak twarz frankensteina!:szok::wściekła/y::angry::szok:
święta prawda :-:)-:)-( Wolę poród! I karmienie cycem też ciężko wspominam. Druga szansa, może teraz się uda.
 
no my pierworódki dopiero zobaczymy co to poród i połóg :)
a ja nie jestem anty cesarka. jak będzie musiała być to będzie. trudno. tak jak Wiolcia pisze - ważne, żeby dziecko było zdrowe i bezpieczne
 
reklama
Rodziłam raz sn i teraz też chcę bardzo urodzić sn. Cesarki bardzo bym nie chciała bo to jednak operacja i na samą myśl mi słabo. Jednak jak trzeba ją zrobić to trzeba i już.
 
Do góry