reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród

Dziewczyny, naprawde w 98% przypadkach nie da się nie zauważyć albo pomylić. Po prostu wiesz....Ja sie tak bałam przy Lolku i mama mi powtarzała "Wiesz i już". strasznie mnie to wkurzało ale....okazało sie prawda...Po prsotu wiedziałam i to od pierwszego skurczu a przepoiwadajace mnie meczyły dość długo wczesniej..No i ja pojechałam jak miałam skurcze co ok.5 min, żeby nie łazic po porodówce. Pojechałam o 14,30. Zdążlyli mi lewatywe zrobić, usg, połoztc i o 17 juz miałam parte a nawet chyba wczesniej tylko, że przez to tetno Małego pojechałam na cc. A pierwszy skurcz miałam o 8,30. A jak Wam najpierw odejdą wody to w ogóle nie będziecie mieć wątpliwości.
 
reklama
No nie wiem jak z tym porodem jest. Może rzeczywiście wiadomo, ale poród postępuje w różnym tempie przecież. Moja bliska koleżanka urodziła córeczkę w domu, bez pomocy kogokolwiek, bo była sama z półtorarocznym synkiem. Karetka dojechała już po wszystkim i tylko pępowinę odcinali. Kolezanka z pracy czuła, ze ma skurcze, ale stwierdziła, że nie chce jechać za wcześnie do szpitala i jak w końcu tam dojechała, to kazali jej kolana razem trzymać, bo bali się, że w windzie w drodze na porodówkę urodzi. Urodziła 10 minut później.
 
Dziewczyny, naprawde w 98% przypadkach nie da się nie zauważyć albo pomylić. (...) A jak Wam najpierw odejdą wody to w ogóle nie będziecie mieć wątpliwości.
oj Bodzinko, a ja nie wiedziałam!!! taka byłam przytępiała po ponad tygodniowym przebywaniu w szpitalu ( w tym 3 noce na porodówce, a na dzień z powrotem na oddział), że myślałam, że mi się po prostu siusiu chce! jak za 4 razem pomknęłam do kibelka, to mąz powiedział, że to może sa wody i poszedł po położną:-D:-D tak więc dowiedziałam się, że wody nie muszą odejść gwałtownie, tak chlusnąć, ale sobie mogą ciurkać powolutku:-) uwierzcie, że po prostu nie tego się spodziewałam:tak:
 
oj Bodzinko, a ja nie wiedziałam!!! taka byłam przytępiała po ponad tygodniowym przebywaniu w szpitalu ( w tym 3 noce na porodówce, a na dzień z powrotem na oddział), że myślałam, że mi się po prostu siusiu chce! jak za 4 razem pomknęłam do kibelka, to mąz powiedział, że to może sa wody i poszedł po położną:-D:-D tak więc dowiedziałam się, że wody nie muszą odejść gwałtownie, tak chlusnąć, ale sobie mogą ciurkać powolutku:-) uwierzcie, że po prostu nie tego się spodziewałam:tak:
Nie strasz. Mnie chodziło, że jak im chlusną to będa wiedziały. Nie no teraz to jak będe czesciej siusiu chodziła to sie będe zastanawiała czy to to bo mnie przebijali na porodówce.
Agbar one były w tych 2% hi hi hi hi.
A tak w ogóle to zaczełam się bać, że nie poznam, że to to.......
 
Jeszcze mam pytania. ;-)
Ile sztuk trzeba wziaść Pampersów na dwie doby???
Czy dwie paczki podkładow poporodych wystarczy???
 
reklama
Jejku pampersów to nie jestem pewna....Wiem, że w szpitalu gdzie będe rodzic jest 5 na dobe. No i ja biore dwie paczki podkładów...w razie czego każe dokupic choc nie sądze, żeby była potrzeba...
 
Do góry