madziara158
Grudzień 2010
Podobno są świetne na obrzmiałe piersi
reklama
a moze chodzi o takie nakładki do karmienia (mają wgłębienie na sutek) jak dzidzia pogryzie brodawkę, kupiłam komplet (2 szt.) za 17 zł 
i okazało sie,z e wzięlam rozmiar L, nie wiem czy nie za duzy, bo być moze moja brodawka sie utopi w tej wkładce...
i okazało sie,z e wzięlam rozmiar L, nie wiem czy nie za duzy, bo być moze moja brodawka sie utopi w tej wkładce...
sunnflower
Fanka BB :)
na obrzmiałe piersi ponoć najlepsze są liście kapusty - poważnie.
madziara158
Grudzień 2010
a moze chodzi o takie nakładki do karmienia (mają wgłębienie na sutek) jak dzidzia pogryzie brodawkę, kupiłam komplet (2 szt.) za 17 zł
Te nakładki, to co innego. A te żelowe wkładki można nosić w biustonoszu i podobno są lepsze niż kapusta... I w zależności co pomaga, mozna je podgrzewać lub chłodzić.
Chcę to kupić, bo do tej pory nie mam pokarmu i najprawdopodobniej na sam koniec się pojawi, a to podobno najboleśniejsze...
madziara nie jest powiedziane że jak pokarm się zjawi po porodzie to musi boleć, nie - w pierwszej ciąży nic mi nie leciało do porodu a potem po porodzie mleko po trochu co dnia przybywało i wcale nie miałam problemu ani z brodawkami ani z pokarmem, więc to jest nie zależne od tego czy teraz mi kapie z piersi czy nie
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
a moze chodzi o takie nakładki do karmienia (mają wgłębienie na sutek) jak dzidzia pogryzie brodawkę, kupiłam komplet (2 szt.) za 17 zł
ja takich uzywalam przy Nince, ale na poczatek to potrzebne sa najmniejsze, bo wieksze moga byc za duze dla dziecka - nie uchwyci po prostu
to ze nie masz pokarmu, to nic nie znaczy. ja w pierwszej ciazy mialam bardzo pozno siare i na poczatku pokarmu bardzo malo. stopniowo sie zwiekszal.
a moze chodzi o takie nakładki do karmienia (mają wgłębienie na sutek) jak dzidzia pogryzie brodawkę, kupiłam komplet (2 szt.) za 17 zł
i okazało sie,z e wzięlam rozmiar L, nie wiem czy nie za duzy, bo być moze moja brodawka sie utopi w tej wkładce...Witam,
u mnie na szkole rodzenia położna radziła żeby nakładki kupić małe lub średnie, bo zazwyczaj dziewczyny kupują za duże i nici z karmienia
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Z pokarmem nie ma co się sugerowac. W pierwszej ciąży miałam siarę praktycznie od razu. W drugiej późno. Więc lepiej nie brać do głowy, bo przez stres można stracić pokarm.
Mój chłopak patrzę coraz bardziej przeżywa zbliżający się poród. Ma obawy,że jak ja zacznę rodzić to on będzie w robocie. I jak będzie wiedział,że rodzę to juz nie bedzie dał radę pracować. Pytał, czy w trakcie będzie mógł się urwać z roboty, bo umówiliśmy się ,ze idzie rodzić ze mną.
Mój chłopak patrzę coraz bardziej przeżywa zbliżający się poród. Ma obawy,że jak ja zacznę rodzić to on będzie w robocie. I jak będzie wiedział,że rodzę to juz nie bedzie dał radę pracować. Pytał, czy w trakcie będzie mógł się urwać z roboty, bo umówiliśmy się ,ze idzie rodzić ze mną.
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Wystarczy najzwyklejsze mydło w kostce??? I czy normalnie w opakowaniu sie je wrzuca, czy jeszcze w jakąś torebeczkę???
reklama
Ja nie wkładam mydła bo nie chce mieć ubranek przesiakniętych zapachem mydła ale jak już bardzo chcecie wkładać mydełko do woreczków z ubrankami dla maluszka to ja polecam jakieś delikatne dzieciowe bo wiadomo takie zwykłe to się dla dzieci nie nadaje a jak jeszcze ubranka przejdą jego zapachem to żeby nie uczuliło.
