reklama
U nas też daja ale taka baaaaaaaaaaaaaaardzo krótka. Wole swoją, będe się czuła bardziej komfortowo. A z torbami tez nie było nigdy problemu a teraz robia...A mnie tam wszystko jedno...Ciekawe czy dalej daja ubranka do porodu rodzinnego panom nadal??? Mój mąż wygladał w takim baaardzo seksownie...choć doszłam do takiego wniosku po porodzie juz haha ha hah hahahaaa
iMnie nie bardzo...Izba przyjęc na parterze, poródówka na pierwszym piętrze....I musiem tam dojechac windą i przejsc przez poł porodówki na sale porodową....I czulabym sie mało komfortowo w takiej krótkiej koszuli, szczególnie jakbym jeszcze rodziła w tygodniu..I jakoś Ci wszyscy ludzie, odwiedzajacy, którzy mogliby mnie zobaczyc.Akurat wole miec swoją, pachnąca domkiem...
U
użytkowniczka r
Gość
Mam pytanie odnośnie majtek siateczkowych, bo są one jednorazowe. Czy można je nosić np: dwa dni póki nie zabrudzą sie krwią, bo i tak będzie podpaska??? Czy nosi sie je dopóki się nie porwą i przepiera się je???
Elenka ja kupiłam majtorki z hartmana wielorazowe,jak się wybrudzą to wystarczy wyprać i gotowe i szybką schną więc myślę,że będą w porządku
A jak nie będą się sprawdzały to będę chodzić bez o! hehehhe
U
użytkowniczka r
Gość
Ja mam w sumie 3 koszule,2 z wycięciami na cycusie takie do kolanka i jedną troszkę dłuższą rozpinaną ale nie do końca,jest w sumie najbrzydsza i chyba ja wezmę na porodówkę,bo nie szkoda mi będzie jej wyrzucić później
Ach ja w pierwszym połogu chodziła bez, jak 90% babeczek na porodówce. A jak położna widziała majteczki, nawet jednorazowe to goniła strasznie.Potem pod koniec pobytu po wizycie zakładałam wielgachne, bawełniane, babcine hi hi hi.No ja mam z wycięciami na piersi baardzo wygodną, i ze dwie rozpinane...Ale najładniejsza z wycięciami i chętnie bym sie w takowa zaopatrzyła jeszcze jedna...Ale nie wiadomo jak wyjdzie mi z karmieniem więc raczej zdecyduje się na rozpinana taka do połowy...
Ostatnia edycja:
Mój mąż chciał mi wyprać koszulę od porodu i przynieść do szpitala a ja się poryczałam i powiedziałam że nie chcę jej widzieć na oczy i żeby wyrzucił do kosza hehe Teraz sobie myślę że to taka nowa i fajna koszulka była
reklama
Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
No misia dobra byłas...Jak rozumiem baby blues...No ja na szczęście miałam brzydką od babci...Teraz tez mam brzydką.
Nie ma to jak szczerość. ;-)
Ja dziś zakupiłam majtki siateczkowe i tam właśnie było napisane,ze mozna je prać. W opakowaniu były 2 szt. i zapłaciłam 6,80. Dzięki za odpowiedzi.
Kupiłam tez wkłady poporodowe za 4 zeta opakowanie 10 szt. i wkładki laktacyjne Bella za 9 zeta.
Podobne tematy
Podziel się: