Poród

[ewa86]

Coś dla osób o mocnych nerwach: Małe olbrzymy - Film Online - VoD w Onet.pl
Po czymś takim 4-kilogramowy noworodek wydaje się maleńki...

Mam nadzieję, że do Polski ta plaga fast foodowa nigdy nie dotrze na taką skalę. Choć już czasami widać w McDonaldzie całe rodziny XXL na "niedzielnym obiedzie"...

 

[Elena]

Zuze rodziłam w Warszawie na Madalińskiego bo niedaleko obok mieszkałam. Teraz musze sobie poszukać innego szpitala bo do Warszawy mam daaaleko.

Czytałam opinie,ze w szpitalu św. Zofii personel szpitala jest bardzo dobry i warunki też eleganckie.

 

[olkale]

Bydgoszczanki dzięki za odzew
Czemu wybieracie dwójkę...no Karolcia to rozumiem..dobre doświadczenia z przeszłości ;-)
Czytałam opinie na temat mswia, cieszy sie dobra opinia...zastanawiam sie też nad znieczuleniem wiem, ze tam jest mozliwosć bezpłatnego znieczulenia...nie wiem jak jest w innych szpitalach. O 2 słyszałam mieszane opinie, podobno jeden oddział jest nie za fajny, czy wiecie coś na ten temat?

Słyszałam też, ze w Bydzi nie można w żadnym szpitalu mieć swojej położnej, możne słyszałyście coś o jakiś wyjątkach? Myślałyście o tym?

 

[olcia100]

olkale ja też rodziłam Mateuszka w dwójce. Też byłam bardzo zadowolona. Teraz jeszcze zrobili tam śliczny remoncik, porody:rodzinne, czy w wannie - za darmo, znieczulenie za darmo, sale poporodowe max trzyosobowe, a sale jednoosobowe też za darmo. Jak ja rodziłam Mateuszka to jeszcze było przed remontem, więc tak średnio to wyglądało. Poza tym za dwuosobową salę musiałam dopłacić 200 zł.
Poza tym pracuje tam mój lekarz. Zajrzyj na ich stronkę. Wygrali w 2009 roku jakiś konkurs na najlepszą porodówkę w kuj-pom.
Nie znam nikogo osobiście, kto rodził na Markwarta, więc nic na temat ich porodówki nie wiem

 

[kicia87]

Wiecie może jak jest w Tarnowskich Górach? może któraś z Was dośwadczonych Mam już tam rodziła? Ja nic nie wiem i boję się, bo nie jesteśmy małżeństwem z moim B i nie wiem czy to prawda, że gorzej traktują takie osoby jak ja ?

 

[ewwe]

Zuze rodziłam w Warszawie na Madalińskiego bo niedaleko obok mieszkałam. Teraz musze sobie poszukać innego szpitala bo do Warszawy mam daaaleko.

Ja będę na Madalińskiego rodziła właśnie.Misia powiedz mi tak w skrócie czy tam jest w porządku, bo w sumie to rodzę tam tylko dlatego bo tam pracuje moja gin prowadząca.A o szpitalu nie wiem nictrochę czytałam że ogólnie nie jest źle Będę baaardzo wdzięczna:*

 

[cristalrose]

A gdzie będziesz rodziła w Matce Polce? Ja zastanawiam się nad prywatnym salve? Może coś słyszałaś o tym szpitalu?

Misia ja zamierzam rodzic w Matce Polce - mój lekarz tam pracuje, mają dobrych specjalistów i sprzęt. O salve wiem tylko tyle, że przyjmują tam porody przy braku komplikacji. Jeśli coś się zaczyna dziac nie tak, przewożą do Matki Polki. Zresztą z każdego szpitala w razie poważnych problemów np. z dzieciaczkiem przewożą na neonatologię do MP - a matka zostaje tam gdzie urodziła i to jest właśnie problem - nie chciałabym żeby mnie rozdzielali z dzieckiem .

 

[Elena]

Byłam dziś w szpitalu , w którym mam zamiar rodzić. Szpital można odwiedzać codziennie, dlatego idziemy obejrzeć sale w niedziele. Dostałam kartę ze spisem co potzrebne:
SPIS RZECZY DO SZPITALA
* Aktualna Legitymacja ubezpieczeniowa ważna 2 m-ce
* Dowód osobisty
* Kapcie
* Szlafrok
* Koszula
* Papier toaletowy + przybory
* Podpaski

Koszulę do porodu dają,ale na salę na połogu trzeba miec już swoją.
W szpitalu powiedziano ,że to nie prawda ,ze kobieta w ciąży i w połogu jest ubezpieczana przez Państwo, ze trzeba mieć ważną legitkę. Tym to mnie zszokowano, chyba wybiorę siędo NFZ-tu, bo mam blisko,zeby zapytać.

 

[Elena]

Wiecie może jak jest w Tarnowskich Górach? może któraś z Was dośwadczonych Mam już tam rodziła? Ja nic nie wiem i boję się, bo nie jesteśmy małżeństwem z moim B i nie wiem czy to prawda, że gorzej traktują takie osoby jak ja ?

Wpisz w google nazwę szpitala i wyświetlą sie różne linki. Bardzo często jest jakieś forum , gdzie wypowiadaja sie o danym szpitalu.

 

[cristalrose]

Byłam dziś w szpitalu , w którym mam zamiar rodzić. Szpital można odwiedzać codziennie, dlatego idziemy obejrzeć sale w niedziele. Dostałam kartę ze spisem co potzrebne:
SPIS RZECZY DO SZPITALA
* Aktualna Legitymacja ubezpieczeniowa ważna 2 m-ce
* Dowód osobisty
* Kapcie
* Szlafrok
* Koszula
* Papier toaletowy + przybory
* Podpaski

Koszulę do porodu dają,ale na salę na połogu trzeba miec już swoją.
W szpitalu powiedziano ,że to nie prawda ,ze kobieta w ciąży i w połogu jest ubezpieczana przez Państwo, ze trzeba mieć ważną legitkę. Tym to mnie zszokowano, chyba wybiorę siędo NFZ-tu, bo mam blisko,zeby zapytać.

Legitymacja ważna jest tylko i wyłącznie 1 mies.
Poza tym faktycznie kobieta w ciąży nie jest ubezpieczana z automatu - ma po prostu prawo do darmowego porodu i z żadnego szpitala jej wyrzucic nie mogą, nawet bez legitki.