Ewa Ja mam wadę -4 i noszę soczewki już kilka lat, moja okulistka po badaniu dna oka powiedziała, że nie powinnam przeć w soczewkach bo to za duży wysiłek (własnie wiekszość dziewczyn, które mają wadę wzroku powinny zmierzyć sobie ciśnienie w oczach czy nie ma czasem przeciwskazania do porodu naturalnego - tak tylko piszę, może któraś z was nie wie) ale ja rodziłam w szkłach, nie zdjęłam ich na parcie bo nie mogłam znaleźć okularów i już byłam w takim stanie hehe nerwowym, ze nie chciałam ich szukac w torbie wiec parlam w szklach, nic sie nie stalo, ale wiem, ze to moja glupota... Zdjeclam je na operacje (CC) w drodze na salę operacyjna. Najlepiej wlozyc sobie pudeleczko do kieszeni szlafroka z wymienionym czystym plynem i w razie potrzeby siup do pudelka i nie ma problemu. A w sumie to przy porodzie tez nie warto niektorych rzeczy ogladac tylko, ze ja mam tak, ze jak nie widze dobrze to i nie czuje dobrze, nie wiem czy rozumiecie. Po prostu inne zmysly tez mi sie pogarszaja momentalnie, np. jak zdejme soczewki i ide w nocy siusiu to bardzo czesto zdarza mi sie uderzyc albo zatoczyc :/
reklama
np. jak zdejme soczewki i ide w nocy siusiu to bardzo czesto zdarza mi sie uderzyc albo zatoczyc :/
Ja się złapałam na tym, że w nocy chodzę z prawie zamkniętymi oczami Wadę mam -3 i -3,5 (w zależności od oka), ale po ciemku słabo widać wszystko... Choć śniadanie rano robię zawsze "na ślepo"
Zazwyczaj noszę miesięczne soczewki - wstyd się przyznać - czasem nawet 2 miesiące i nic mnie nie boli. Mam chyba oczy z kamienia. Do okulisty idę się zapisać jutro i zobaczymy, co mi powie. Na razie od pani ginekolog wiem, że krótkowzroczność nie jest już przeciwwskazaniem do porodu naturalnego, a to dobra wiadomość.
Pudełko z płynem w kieszeni szlafroka albo w kieszeni Męża w szpitalu to dobry pomysł - tylko muszę o tym pamiętać... I o okularach w razie czego. Bo mimo wszystko chcę wszystko widzieć. Jakoś się zawsze uspokajam np. jak patrzę na igłę, kiedy mi zastrzyk robią. Jak jej nie widzę, to najwięcej się denerwuję czekaniem na to, kiedy będzie już wbita
z tym, że trzeba iść do okulisty, żeby sprawdził czy nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego to słyszałam. ale poczekam z tym jeszcze z 2-3 miesiące i się wybiorę. narazie potrzebowałam zaświadczenie od endokrynologa. potem okulista i już chyba wszystko będzie.
Ja też noszę miesięczne soczewki i często używam ich dłużej, jeśli się o nie dobrze dba to nie ma w tym problemu.Ja musze się tu upomnieć o badanie dna oka i tez chciałabym je zrobić najpóźniej we wrzesniu bo potem to i tak tych wizyt będę miała a miała...
Ja tam nie mogę patrzec na igłę, o, taka panikara ze mnie a innym zastrzyki potrafię zrobić i krew pobrac i domięśniowo. Pamiętam jak mój dziadek ostatnie swoich kilka tygodni "jechał" na morfinie i podawałam mu ją, potem to już przestały pielęgniarki przychodzić. Miałam wtedy 17 lat... I tak mi zostało, ale jak sama mam zastrzyk robiony to mi się słabo robi. A żebyście widziały co na fotelu dentystycznym wyprawiam!!
Ja tam nie mogę patrzec na igłę, o, taka panikara ze mnie a innym zastrzyki potrafię zrobić i krew pobrac i domięśniowo. Pamiętam jak mój dziadek ostatnie swoich kilka tygodni "jechał" na morfinie i podawałam mu ją, potem to już przestały pielęgniarki przychodzić. Miałam wtedy 17 lat... I tak mi zostało, ale jak sama mam zastrzyk robiony to mi się słabo robi. A żebyście widziały co na fotelu dentystycznym wyprawiam!!
a co ja mam powiedziec? robie zastrzyki sobie w brzuch od 4tc i zrobilam juz sobie ponad 100dziur co chwile siniak na brzuchu itd. jakos musialam dac rade dla bobaska ale nie powiem ze bylo to latwe szczegolnie pierwsze wkłucia (igła ma jakis 1cm i trzeba ja cała wbijać... to troche przerażało)
No i chciałam się dziś zapisać do okulisty, ale okazało się, że pierwszy termin jest na koniec października. To nie za późno? Pani w okienku powiedziała, żeby po prostu przyjść kiedyś i zapytać, czy lekarz przyjmie - zazwyczaj podobno przyjmuje.
Jak to jest z tymi terminami, że zawsze takie odległe? Bo ja nie mogę tego ogarnąć....
Jak to jest z tymi terminami, że zawsze takie odległe? Bo ja nie mogę tego ogarnąć....
reklama
T
Tunia85
Gość
z tym, że trzeba iść do okulisty, żeby sprawdził czy nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego to słyszałam. ale poczekam z tym jeszcze z 2-3 miesiące i się wybiorę. narazie potrzebowałam zaświadczenie od endokrynologa. potem okulista i już chyba wszystko będzie.
mnie gin kazała iść w 30 tc do okulisty, tylko, że ja mam po -5,5 i -5,75, ślepa jestem jak kret i do tego mam nienaturalnie co do swojego wieku odklejona ciałka szkliste w obu oczach i to może być powodem do skierowania na cc, ale się zobaczy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: