Ja też rodziłam z mężem i nie wyobrażamy sobie inaczej. Chodziłam wcześniej z mężem na szkołę rodzenia. Powiedziałam mu wszystko jak co będzie wyglądało, że mogę cierpieć, że będzie mu mnie szkoda ale musi być twardy. Było wspaniale
reklama
Salomii
Fanka BB :)
Sunnflower poczytaj sobie ten watek co prawda nie ma tam suchych medycznych opisow hehe ale mozna zobaczyc jak wyglada porod, naprawde hehe )) a odnosnie lewatywy to chyba teraz nie robia, ewentualnie na zyczenie, no i jak cos zostaje w srodeczku to i wyjdzie w czasie parcia(organizm sam sie namietnie przed porodem oczyszcza)
Antylopka
Potrojna mamuska
sunflower - nie wiem gdzie planujesz rodzić, ja Wikunię rodziłam na Polnej, razem z mężem. Tam nie ma obowiązkowej lewatywy ani golenia. zresztą jak napisała Salomii, organizm sam się oczyszcza. u mnie poszło szybko i czysto, krwi nie było, bo nacięta nie byłam (i nie pękłam). Mimo, że na porodówce byłam 15 minut - 7 parć na 3 skurcze - to mąż ciągle mi czoło wycierał z potu, zabierał włosy z oczu i zwilżał usta. Niby takie bzdurki, ale mi to pomagało, czułam się bezpieczniej, ale też było mi wszystko jedno co widzi i jak wyglądam. Nie miał żadnych obaw później dotyczących seksu
Natomiast musisz swojego zapytać czy chce być przy porodzie, bo jeśli nie to masz czas aby przekonać, ale nie zmuszać, bo wtedy to pewnie nie będzie mu się podobać.
Natomiast musisz swojego zapytać czy chce być przy porodzie, bo jeśli nie to masz czas aby przekonać, ale nie zmuszać, bo wtedy to pewnie nie będzie mu się podobać.
Tam gdzie ja rodziłam, to lewatywa też nie jest obowiązkowa ale ja chciałam, bo wole to niż późniejsze niemiłe niespodzianki przy porodzie, zwłaszcza że mój organizm nie oczyszczał się przed porodem. Lewatywa to nic strasznego i męża nie musi przy tym być, a pomaga to na wzmożenie skurczy, bo ciepła woda pływa ci wtedy po jelitach.
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
u nas tez lewatywa nieobowiazkowa, ale ja sie zdecydowalam. balam sie ze po porodzie bedzie mi ciezko sie zalatwic. akurat lewatywa to nic starsznego, potem moglam sobie wziac prysznic dla odswiezenia ;-)
Dziewczyny oglądałyście kiedyś na YT porodowy biznes? Ja te filmiki oglądałam ze dwa lata temu już i wtedy widziałam jak wiele z tego co tam pokazano się u mnie sprawdziło. Wczoraj obejrzałam go ponownie i aż kilka razy sobie pociągnęłam nosem, tak się wzruszyłam, że są kobiety, które moga urodzić w pełni naturalnie bez narzucanej im indukcji porodu. Jak ja bym tak chciała... Gdyby któraś z was chciała zerknąć to tutaj pierwsza część:
[video=youtube;bFH9RFd306U]http://www.youtube.com/watch?v=bFH9RFd306U[/video]
jest ich 9, ale chyba nigdzie nie ma 5. W niektórych trzeba potwierdzić datę urodzenia bo są tam sceny z prawdziwych porodów. Polecam bo naprawdę warty obejrzenia choć może to wygladać tak, ze to zupełnie inna sytuacja bo nie dzieje się u "nas".
[video=youtube;bFH9RFd306U]http://www.youtube.com/watch?v=bFH9RFd306U[/video]
jest ich 9, ale chyba nigdzie nie ma 5. W niektórych trzeba potwierdzić datę urodzenia bo są tam sceny z prawdziwych porodów. Polecam bo naprawdę warty obejrzenia choć może to wygladać tak, ze to zupełnie inna sytuacja bo nie dzieje się u "nas".
Antylopka
Potrojna mamuska
byłam obecna przy 4 porodach (nie licząc oczywiście jak rodziłam Wikunię): 2 SN i 2 CC i poza matka i dzieckiem wszystko było inne!!
byłam obecna przy 4 porodach (nie licząc oczywiście jak rodziłam Wikunię): 2 SN i 2 CC i poza matka i dzieckiem wszystko było inne!!
to znaczy o ile dobrze zrozumialam to wszystko wygladalo inaczej?
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Właśnie przeczytałam na forum, że w moim szpitalu od 1.08 będzie można dostać znieczulenie zewnątrzoponowe na życzenie:-):-):-) Oj ja sobie życzę! Oj ŻYCZĘ SOBIE i teraz mogę spokojnie rodzić SN:-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: