reklama
SzukającaWrażeń
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2012
- Postów
- 17
a ja będąc u Mamy w brzuchu miałam bardzo niefajne położenie, ordynator oddziału zwołał wszystkich studentów, którzy akurat byli w szpitalu, żeby przyszli i mało, że zobaczyli to jeszcze pozwolono im Mamę badać, masakra Mama była świadoma cc, ale najlepsze to, że jak już lekarz orzekł ostatecznie "zabieramy na cc" to ja myk .. tak się powierciłam, że nikt nie wie jak, ale się odwróciłam. Mama myślała, że z brzucha wyskocze, bo tak się rozpychałam :-)
poczytałam Wasze historie i tak jak wcześniej nie czułam żadnego strachu, tak teraz zaczęłam się nad tym wszystkim zastanawiać :-)
poczytałam Wasze historie i tak jak wcześniej nie czułam żadnego strachu, tak teraz zaczęłam się nad tym wszystkim zastanawiać :-)
marta.frog3
Zaciekawiona BB
A mi się Wasz nastrój dziewczyny udziela i choć pierwszy poród do sielanki nie należał:-( to drugi napewno pójdzie jak błyskawica:-) już postanowiłam Musi być dobrze:-)
MantaZG
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2011
- Postów
- 1 427
ja mam tylko nadzieję, że rodzic pojadę prosto do szpitala z domu...że dojade bez problemu... - wersja z wczesniejszym leżeniem na patologii zupelnie mi nie lezy;-) a co tam dalej się bedzie dzialo? bedzie bolalo - to wiem. Nie liczę na żadne cuda-wianki. Bylebyśmy z maleńką zdrowo wróciły do domu
co do porównań że będziecie mieć podobne porody do Waszych mam - Kochane bzdura! Każda jest inna i nie ma znaczenia czy Waszym rodzicielkom poród szedł szybko czy nie!
Moja mama -4cesarki - jak miałam rodzić Jagodę to powtarzała "zobaczysz, przechodzisz, nic Cię nie weźmie samo i na końcu zrobią CI cc" a ja urodziłam normalnie (moja sis zresztą też). Potem było:"zobaczysz ja nie miałam pokarmu, a Wy takie żarłoki że od razu po szpitalu musiałyście mieć kaszkę i mleko" a ja karmiłam moim mlekiem Jagodę rok! I jeszcze "WY tak ryczałyście, że Ty też nie będziesz nic spać, kolki i wogóle" a Jagoda nigdy nie miała kolki-raz ją brzuszek bolał po Espumisanie po 5min było ok. - hahaha to są przykłady ale na końcu moja mam nie mówiła nic, bo sama stwierdziła że nie ma znaczenia że jestem jej córką bo wszystko przechodzimy inaczej;-)
Moja mama -4cesarki - jak miałam rodzić Jagodę to powtarzała "zobaczysz, przechodzisz, nic Cię nie weźmie samo i na końcu zrobią CI cc" a ja urodziłam normalnie (moja sis zresztą też). Potem było:"zobaczysz ja nie miałam pokarmu, a Wy takie żarłoki że od razu po szpitalu musiałyście mieć kaszkę i mleko" a ja karmiłam moim mlekiem Jagodę rok! I jeszcze "WY tak ryczałyście, że Ty też nie będziesz nic spać, kolki i wogóle" a Jagoda nigdy nie miała kolki-raz ją brzuszek bolał po Espumisanie po 5min było ok. - hahaha to są przykłady ale na końcu moja mam nie mówiła nic, bo sama stwierdziła że nie ma znaczenia że jestem jej córką bo wszystko przechodzimy inaczej;-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: