A ja mam pytanko nie tyle dotyczace porodu co bardziej torby. Chciałabym wiedziec co trzeba zabrac ze soba do szpitala?? Co dla mnie jest potrzebne co potrzebne dla maluszka czy kosmetyki mam dla niego brac??
reklama
Megami
Bóg jest szaleńcem ;)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 3 286
A ja mam pytanko nie tyle dotyczace porodu co bardziej torby. Chciałabym wiedziec co trzeba zabrac ze soba do szpitala?? Co dla mnie jest potrzebne co potrzebne dla maluszka czy kosmetyki mam dla niego brac??
Ze strony szpitala:
1. Dowód tożsamości (np. dowód osobisty, paszport)
2. Karta przebiegu ciąży
3. Ważne ubezpieczenie
4. NIP pracodawcy lub NIP własny (w przypadku prowadzenia własnej działalności gospodarczej)
Oryginały wyników badań z okresu ciąży:
1. grupa krwi i Rh
2. OWA, HBS
3. USG
4. inne istotne wyniki badań i konsultacji
Trzy tygodnie przed planowanym terminem porodu powinna Pani przygotować:
dla siebie:
- koszula nocna rozpinana, wygodna do karmienia piersią
- szlafrok, skarpetki, klapki
- biustonosz dla matek karmiących
- woda mineralna niegazowana
- paczka zwykłych podpasek
dla ojca (dotyczy porodów rodzinnych):
- wygodne ubranie na zmianę
- buty na zmianę /klapki, kapcie/
- coś do jedzenia i picia
- ewetualnie aparat fotograficzny, kamera
dla dziecka:
można przynieść ubranka i pampersy
Antila
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2006
- Postów
- 3 771
Od wczoraj jesteśmy w domku:-)
Opis porodu znajdziecie w wątku lutówek
Co do sali porodowej rewelacja:-)
Sala porodowa piękna mnóstwo udogodnień( ja rodziłam na pomarańczowej)Można rodzić w pozycji wertykalnej, jest specjalne krzesełko porodowe, na jednej sali koło porodowe.
Na położnictwie też ok, ja byłam na sali dwuosobowej. Jeżeli chodzi o opiekę to może być niewystarczająca tzn ja nic nie potrzebowałam, ale jeżeli ktoś źle się czuje, albo ma problemy z karmieniem bywa, że trudno się doprosić o pomoc.Własnej inicjatywy jakoś personel nie przejawia, ale inna sprawa, że pacjentek dużo a położnych mało. Dużo zależy od zmiany położnych. Wczoraj byłam świadkiem, jak dziewczyna płacze bo nie radzi sobie z karmienia a pani położna niemalże krzyczy na nią, że nie słucha co się do niej mówi i nic z tego nie będzieMyślałam, że mnie szlag trafi i strasznie mi było szkoda tej dziewczyny:-(
Jeżeli macie pytania to postaram się odpowiedzieć
Opis porodu znajdziecie w wątku lutówek
Co do sali porodowej rewelacja:-)
Sala porodowa piękna mnóstwo udogodnień( ja rodziłam na pomarańczowej)Można rodzić w pozycji wertykalnej, jest specjalne krzesełko porodowe, na jednej sali koło porodowe.
Na położnictwie też ok, ja byłam na sali dwuosobowej. Jeżeli chodzi o opiekę to może być niewystarczająca tzn ja nic nie potrzebowałam, ale jeżeli ktoś źle się czuje, albo ma problemy z karmieniem bywa, że trudno się doprosić o pomoc.Własnej inicjatywy jakoś personel nie przejawia, ale inna sprawa, że pacjentek dużo a położnych mało. Dużo zależy od zmiany położnych. Wczoraj byłam świadkiem, jak dziewczyna płacze bo nie radzi sobie z karmienia a pani położna niemalże krzyczy na nią, że nie słucha co się do niej mówi i nic z tego nie będzieMyślałam, że mnie szlag trafi i strasznie mi było szkoda tej dziewczyny:-(
Jeżeli macie pytania to postaram się odpowiedzieć
Dziekuje ze odpowiedz juz bylam w szpitalu ogladalam sale porodowe i dowiedzialam sie wmiare wszystko co chcialam wiedziec
Megami
Bóg jest szaleńcem ;)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 3 286
Antilko a wyslalabys mi na priv linka do miejsca gdzie opisywalas bo nie moge znalezc ??
Kasienka => https://www.babyboom.pl/forum/luty-2012-f417/opowiesci-z-porodowki-56264/index4.html#post8245339
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 768
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 389
Podziel się: