reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Holandii 2011

hej dziewczyny, tak szybciutko.... urodzilam we wtorek silami natury Maya 2855gr o godz 18:50 i Lucas 2130gr o 19:07.
Dzisiaj wrocilismy ze szpitala, tz bez Lucasa gdyz jest malutki i musza go podtuczyc :) Niezbyt mile uczucie jak jedno zostaje w szpitalu ale trzeba byc twardym.... wszystko w porzadeczku, czujemy sie dobrze, jak sie ogarne to naskrobie cos wiecej....

pierwsza fotka Lucas druga Maya :)
 
reklama
morgenrood gratuluje!!!!!!! przesliczne te twoje blizniaczki! :) dobrze, ze jestes taka silna, lucas szybko do was dolaczy :)

witam nowa starajaca sie! ;):)

ja z tym zapaleniem mam po prostu pecha :S znow (lub nadal) mam to zapalenie plus znalezli druga bakterie, wiec z nowu antybiotyk... :mad::( i boli, nadety taki brzuchol... ale staram sie o tym nie myslec, piore ubranka i ciesze sie na bliska przyszlosc :)

co tam u kazdej? gdzie nam czesc zginela? ;)
 
morgenrood jeszcze raz Gratulacje,śliczne dzieciaczki,a mały zaraz tez bedzie w domu.

Ja narazie dalej czekam zostalo mi jeszcze 7 dni do terminu,a tak mi sie dłuzy....i od paru dni mam straszny bol u dolu plecow i brzucha,dzis ide do połoznej znowu,mam nadzieje ze wszystko ok,znowu bedzie sprawdzala czy nie ma białka w moczu.Bo zawsze u niej mam cisnienie za wysokie,a w domu jest ok,nie wiem czemu!!!

AniaWM a Ty na kiedy masz termin dokladnie???

miłego dnia...
 
Czesc, dzieki za przywitanie.

Morgenrood gratuluje blizniaczkow;)
Blizniaki to bylo zawsze moje marzenie.

No nic wszystko przed mna.
Mam nadzieje, ze ew. cesarki tutaj nie sa owocem zakazanym, jak wiele innych uslug lekarskich, bo w Polsce strasza mnie, ze moj stan zdrowia moze byc czynnikiem kierujacym mnie na ciecie. Gadalam tu z huisartsem na ten temat, ale stwierdzil, ze verloskundige (polozna?) bedzie mogla zdecydowac o tym, a nie on.
Zdaje sie, ze one sa wyroczniami przyszlych mam...

Milego dnia!
 
i znowy wysokie cisnienie,w domu mam ok a u poloznej chyba maja zepsuty aparat czy co....w srode przyjdzie mi juz do domu zmierzyc.nie wiem jak to mozliwe ze tak za kazdym razem jest.
ale duchota dzis,jutro ma byc jeszcze gorzej niby....
Moj mały jest juz w pełni przygotowany do porodu,zostaje tylko czekac!!!
 
ojej anp, wspolczuje ci... no ale tuz tuz, trzymaj sie!! :):)
moj termin wyliczyli na 6 sierpnia, wiec jeszcze troche ponad 5 tyg, choc verloskundige mi wczoraj powiedziala, ze jak juz mam tak czesto oefeningsweeen, to bardzo mozliwe, ze malenka przyjdzie na swiat raczej wczesniej niz pozniej. ale niestety jeszcze nadal lezy glowa w gore, wiec za poltora tygodnia mam znow przyjsc i moze, jezeli pozwole, beda ja obracac... :S nie jestem pewna co o tym obracaniu myslec... miala to ktoras z was? boli to? ma jakies ryzyka dla malenstwa?
no, a jak nie pozwole i sie nie obroci, to przechodze w opieke szpitala i bedzie zapewne cezarka :S:( to juz mi sie calkiem nie podoba :S
 
Witam Was holenderskie mamusie!
Już niedługo nadchodzi mój czas :) coraz bardziej zaczynam się bać!
Stąd też moje pytanie czy któraś z Was rodziła w Elkerliek w Helmond i może podzielić się swoimi wrażeniami?
Aha i jeszcze jedno mam pytanko?Czy może któraś z Was ma i może pożyczyć te metalowe butle do łóżeczka maleństwa? nie chciałabym kupować gdyż uważam że w sierpniu będą one raczej zbędne,ale Pani Kraamzorgu się uparła!
 
HEJ!
ja od wtorku wieczor przezywam koszmar:wściekła/y:.skurcze cala noc polozna byla 3 razy i powiedziala ze sie zaczelo, z powodu cisnienia wyslala mnie wczoraj rano do szpitala i krew i mocz mi badali i ok,skurcze raz sa raz nie ma wiec musze czekac,bo rozwarcia nie bylo.wieczorem wychodze z siebie z bolu,niby przepowiadajace to byly ale bardzi silne,i mam brac paracetamol,nie chce za bardzo sie faszerowac tabletkami wiec wzielam wczoraj tylko.aha dodam ze miala regularne w srode w nocy co 3 minuty ....dlatego dzownilam do poloznej.
karolka pas ja bede rodzic w Geldrop,a te kruiken to ja kupilam jeden bo tez uznalam ze niepotrzebne.

3majcie kciuki zeby juz sie zaczelo umnie,pozdrawiam...
 
Ostatnia edycja:
reklama
AniaWM...sorki, ze sie wtracam:) Ja mialam juz dwa razy obracane dzieciaczki w 37 tyg. Ani moja cora, ani synek nie chcieli sie obrocic. Samo obracanie bylo zupelnie bezbolesne, wspominam wlasciwie je bardzo milo...ciagle moglas ogladac dzieciaczki na usg. Ale porody to juz co innego . Pierwsza ciaza skonczyla sie zszywaniem na stole operacyjnym, a druga doba porodu naturalnego, a potem cesarka. Dopero potem powiedzieli mi, ze wlasciwie mam za mala macice i dlatego dzieciaczki nie maja miejsca, zeby sie obrocic i wlascviwie kazdfa kolejnaa ciaza to juz cesarka. samo obracanie wspominam super, ale teraz mysle, ze jakbym wiedziala dlaczego tak bylo juz bym sie nie decydowala . Tyl;ko od razu cesarka. Powodzenia Maja
 
Do góry