reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Holandii 2011

Hej dziewczyny
Jak tutaj ogólne wygląda opieka kobiety po porodzie?
Bo jednak zostaje tutaj w Holandii aby urodzić maluszka:)
I mam takie pytanko w PL są szczepienia dla niemowlaków a tutaj jak to wygląda może któraś z was już to wie bo ja jak narazie jestem zieeelona he heh:)

a tak pyzatym następną wizytę u Położnej mam 30 maja i się okaże kto mi tak w brzuszku wariuje:p

Pozdrawiam
 
reklama
wrocilam i widze nowe glosy (witam wszystkie nowe mamy! :tak:) ale i szokujace wiadomosci....

mgd: co by nie bylo, nie znikaj od nas, razem cie bedziemy wspierac! tak wiec malenstwo urodzilas? co mowia lekarze? jakie sa teraz jego szanse? trzymam kciuki, duze palce u stop i wszystko co jeszcze mozna, aby w koncu poszlo wszystko jak najlepiej dla was!!! myslami jestem (a raczej my wszystkie jestesmy) z toba i trzymamy sie najlepszych nadzieji!!! zycze ci dodatkowych teraz sil!!
 
mgd, jesteśmy z Tobą. Jak tylko będziesz chciała to dzwoń do mnie, pisz na gg.

U mnie jutro kolejna wizyta u położnej. A w lipcu czeka nas przeprowadzka, mam nadzieję, że pójdzie sprawnie, bo poród we wrześniu, a nie chcemy rodzić i przeprowadzać się jednocześnie. Nie wiem tylko czy położna nadal będzie ta sama, bo troche dalej będzie miała do nas po przeprowadzce. Dowiemy się jutro.

To 21 tydzień ciąży, a coraz trudniej mi się oddycha. Najgorzej jest jak sobie podjem solidny obiad, to mam ucisk na żołądek.
 
Aniu, Iguana...... dzieki za wsparcie.....
nie wiem jak mam sie pozbierac. nie mam sily rozmawiac...
we wtorek urodzilam pieknego synka, zmarl przy porodzie. w czwartek byl pogrzeb.
22 czerwca wyniki sekcji i genetycznych badan.... w 17 tygodniu wszytko bylo ok. mialam usg. a w 20stym...... wszystko juz nie tak. wywolywali mi porod. trwal 16 godzin. bol okropny... ale bez nagrody. nie moglam przytulic swojego dziecka... nie dalam rady.
zostaly mi po nim tylko gipsowe odciski stopek i raczek.
dziewczyny usuwam sie z babyboom.
nie dam rady byc tu z wami.
jak ktos sie chce ze mna skontaktowac. Iguana ma moje namiary. poda Wam :) pozwalam :)
 
mgd: ... nawet nie wiem co powiedziec... najserdeczniejsze wspolczucia!! zycze ci sily przetrwania tej tragedii! bol w koncu przejdzie i trzymam kciuki, ze jak z czasem na pewno sprobujecie znow, bedzie wszystko dobrze kolejnym razem...

morgenrood: przepraszam, przez to wszystko calkiem zapomnialam o mozliwym spotkaniu w ten piatek... czy ktos jeszcze bedzie? ja jednak niestety musze odwolac dobre checi, bo tez zapomnialam (aj strasznie dziurawa mam pamiec w ciazy ;$), ze tescio ma urodziny dzis a imprezuje wlasnie w ten piatek... mam nadzieje, ze znajdziemy nowa date...

u mnie wszystko ok niby, choc z tym cukrem i sprawdzaniem krwi mnie mecza i nikt jakos dobrze nic nie tlumaczy, wiec jestem cala tylko tym wszystkim zdenerwowana i jakos zmieszana.... a do tego mam ostatnio kilka razy dziennie bardzo twardy brzuch i nawet czasami bolesci, a la skurcze... wyslano mnie do lekarza do sprawdzenia moczu, ale wszystko tam ok, wiec nie wiem nadal... jedna verloskundige mowi, ze nie ma sie co martwic, druga, zeby uwazac... ach, jakos ostatnio mam wszystkich medykow dosc ;)

i pogoda sie tez popsula...

co tam u was??
 
witajcie
powodzenia w zmaganiach ciazowych ......oby poszlo szybko
widze ze sa dziewczyny z niedalekich stron ? juz na forum Holandia czytalam ale nie mam kiedy odpisac ja tez z waszych niedalekich stron helmond ))
moze jeszcze kiedys wpadne tutaj poczytac co u was

moge wam tylko powiedziec ze 4 lata temu rodzilam w Pl syna 16 godzin ! a tutaj rodzilam moja corcie 18 godz ! i gdybym miala znowu wybierac gdzie rodzic to napewno tutaj o wiele spokojniej i kuturalniej , w Pl stala polozna nademna i sie wydzierala jak na warjatke ..wrrrr

spokojnej nocy !!
 
mama mikolaja, mnie też się wydaje, że lepiej rodzić w Holandii. To moja pierwsza ciąża, ale jakoś tak się naczytałam i nasłuchałam różnych historii z Polski, że aż strach. Nie mam co prawda złego doświadczenia z polskimi lekarzami i szpital który polecał nam jeden z przyjacół też wydawał się dość miły jak go odwiedziłam, salowe sympatyczne...choć kto wie;-)
Dla mnie najważniejsze jest, aby mój mąż był przy mnie w czasie porodu, bo odejmie troche bólu, troche stresu... no i jakoś tak łatwiej przetrwać poród, nawet gdyby "obsuła" była nie za miła;-)
 
ja szczerze mowiac mam tylko jedno doswiadczenie z polskimi szpitalami, gdy moj tata mial zawal, i powiem, ze bylo tragicznie. dopiero po wielkich staraniach stryja i mojego dostal sie do prywatnego szpitala i tam juz bylo wszystko super, lecz gdyby zostal w krajowym, to by zmarl, to sie okazalo pewne... i jak tu czlowiek ma miec wiare w polska sluzbe zdrowia... :S:(
ale moze to akurat tak w tym mialym miescie bylo, wiec nie bede popadala w pelny pesymizm ;)
 
reklama
cartazar, witaj raz jeszcze:-)

Ja mam pytanie do wszystkich mam w sprawie wyprawki do szpitala dla mamy. Z polskich programów, stron w necie wiem o kilku rzeczach, które należy zabrać ze sobą, ale one sprawdzają się w polskich warunkach;-) Nie wiem jak tutaj. Wypisze moją listę i bardzo proszę o poprawki albo dopisywanie, czego jeszcze mi brakuje;-)

- dokumenty
- płyn do higieny intymnej
- koszulka nocna, szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic
- maszynka do golenia
- majtki poporodowe 1-razowe (3x)
- podpaski grube (3x)
- rolka ręcznika papierowego
- laktator
- woda niegazowana do picia dla matki
- ubranko dla dziecka

+ fotelik do auta na sam koniec.... do zabrania dzidzi do domu.
 
Do góry