reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Holandii 2011

Cześć dziewczyny.
Jestem obecnie w połowie 32 tygodnia ciąży i zastanawiam się nad zmianą miejsca porodu. Na razie mam z położna uzgodniony poród w szpitalu, ale szukam kraamhotel w mojej - Limburgii (Venray-Venlo-Roermond-Weert-Sittard). Niestety nic znaleźć nie mogę... Czy któraś z was, bardziej obeznana z językiem, mogłaby mi pomóc?
 
reklama
Iskierko dziecko(niemowle) ktore jest ułożone w chuście w sposób prawidłowy, ma przez pierwsze tygodnie życia zaokrąglone plecy i nóżki ugięte w pozycji tzw. „żabki fizjologicznej”, czyli lekko podkurczone i rozchylone. To jest wlasnie prawidłowe ułożenie, wspierające rozwój kręgosłupa oraz bioder dziecka.

Tak samo z nosidlami- jezeli mowimy oczywiscie o nosidlach miekkich bo tylko takie sa dobre dla rozwoju/kregoslupa dziecka. Nosidla ergonomiczne wlasnie do takich naleza.

Astrid1987 mala juz sie pcha do wyjscia jak nic! :)
Bylam na Twoim blogu ;) w ciazy wygladasz bardzo promiennie i tak zgrabnie. Tak bym chciala na koncowce tak wygladac hehe :)

The Hague- to blisko Ciebie gdzies? Nie znam tej wioski :) poszukam.

Dziękuję :-D. Dzisiaj idę na 15 do położnej, ciekawe czy waga dalej mi stoi w miejscu. Jak tak, to bym miała tylko 13 kilo na plusie. W sumie nie mam faz na objadanie się, to może już nic się nie ruszyło. Wczoraj za to przez te nerwy z fotelikiem, to najpierw mi M. kupił McFlurry ze Snickersem, a potem u znajomych zjadłam mega pucharek lodowo-galaretkowy... no i jeszcze nas kuzyn poczęstował ciastem kajmakowym :zawstydzona/y:.

Mam nadzieję, że nie wyjdzie 1 czerwca, bo sobie zabierze Dzień Dziecka :-(.



Witaj Asiu na naszym forum
:laugh2:. Niestety nie pomogę, bo nie orientuję się w Twoich stronach kompletnie.
 
The Hague no widzisz- nie wiedzialam. Nie musze znac chyba wszystkich wiosek w "okolicy" prawda? Wieksza czesc mojego zycia w Holandii spedzilam w Leiden...Roelofarendsveen jest 20km od Rijnsburga,czyli nie taki rzut beretem.

Astrid1987 13 na plusie? ja juz mam 6, a to dopiero polmetek...no coz ;) pozniej sie bede martwic zrzucaniem wagi ciezkiej ;) bo apetyt to mam spory.... W pierwszym trymestrze bylam nie do zycia, spalam ciagle i mulilo mnie przez caly 1 trymestr...to i jadlam malo...za to w drugim trymestrze nadrobilam, energi mam za dwoje i apetyt wilczy.
Wczoraj, przy okazji wizyty w Leiden musialam zajsc do mojej ulubionej wloskiej lodziarni (najlepsze lody na swiecie! ) i - o zgrozo do McDonalda :( tak mi sie MCchickena strasznie chcialo....no ale co zrobie, jak mnie sily wyzsze tam wczoraj zaciagnely to nie bylo odwrotu :)

Moj siostrzeniec jest z 1 czerwca, przez cesarskie ciecie . Cesarka byla juz umowiona na miesiac przed (ze wskazaniem, moja siostra mieszka w Usa)

Asia2891 Hej! Ja tez niestety nie pomoge...bo nie te strony...
 
Ostatnia edycja:
ja kiedys pracowalam w rijnsburg i 3/4 holenderek bylo z roelof......

Astrid mi waga przed porodem sie zatrzymala a potem spadla o 1,5 kg :-D:-D to znak ze porod wielkimi krokami nadchodzi:-p
 
Iskierko dziecko(niemowle) ktore jest ułożone w chuście w sposób prawidłowy, ma przez pierwsze tygodnie życia zaokrąglone plecy i nóżki ugięte w pozycji tzw. „żabki fizjologicznej”, czyli lekko podkurczone i rozchylone. To jest wlasnie prawidłowe ułożenie, wspierające rozwój kręgosłupa oraz bioder dziecka.

Tak samo z nosidlami- jezeli mowimy oczywiscie o nosidlach miekkich bo tylko takie sa dobre dla rozwoju/kregoslupa dziecka. Nosidla ergonomiczne wlasnie do takich naleza.
Ależ ja tego nie neguję. Napisałam tylko co mnie sie osobiście wydaje.
W sumie nie mam faz na objadanie się, to może już nic się nie ruszyło. Wczoraj za to przez te nerwy z fotelikiem, to najpierw mi M. kupił McFlurry ze Snickersem, a potem u znajomych zjadłam mega pucharek lodowo-galaretkowy... no i jeszcze nas kuzyn poczęstował ciastem kajmakowym :zawstydzona/y:
Astrid, ja też nie mam faz na objadanie się, bo czasem to nawet obiad podziubię troszkę i moj mąż sie smieje, ze dzieci zjedzą wiecej ode mnie. Ale czasem głód przychodzi no 23.00 i w brzuchu mi tak burczy ze muszze coś zjeść...
Na szczęście mam masę pomidorów i papryki to robie sobie salatkę:-D
 
reklama
Do góry