reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Holandii 2011

Aaa fakt. W ksiazeczce-broszurce tez jest kupon :)

A jaki kolor smoczka Ci sie trafil?? My wstrzelilismy sie w rozowy hihi
 
reklama
Helou Helou :)
Nie uwierzycie....przeczytalam caly watek :tak:
Jakis order z kartofla mi sie chyba nalezy :-D

Pomyslalam,ze skoro mam sie w watek wkrecic, nie pracuje i mam troche wiecej czasu- to wypadaloby was poznac :)
Przyznam szczerze,ze omijalam krwawe sceny porodow czy inne przerazajace historie, tudziez klotnie i inne darcie kotow- i jakos szybko mi szlo :-D

jakbym mogla, dopisalabym sie do wszystkich (prawie) dyskusji, ale stworzylabym teraz niezla epopeje :)

Tak czytam o ruchach waszych maluchow i sie zastanawiam kiedy moje da o sobie znac...
Mam lozysko umiejscowione z przodu dziecka, co dziala jak poduszka i amortyzuje ruchy...w rezultacie moge poczuc ruchu dopiero za 2 tygodnie :( czasami czuje jakies takie niesmiale pukanie, ale wlasnie jakby prze poduszke. Takie lozysko zdarza sie u 30% ciezarnych, i ja oczywiscie musialam byc w tej trzydziestce...grejt....
Wiem przynajmniej,ze male sie rusza. Mam w domu dopplera do sluchania serducha i czuje jak mi sie male przemieszcza w brzuchu jak podslu****e :)

Porod wybralam w szpitalu w Leiden, LUMC.
Szpital z powodu mojego wrodzonego panikarstwa, wole dmuchac na zimne...

a! pytan mialam cala mase, czytajac CALY watek:-D ale oczywiscie liczylam na moja fanstastyczna pamiec w ciazy...i sie przeliczylam ;) no nic...moze mi sie pozniej przypomni :)

Jedno pytanie na szybko

Macie zamiar chustowac swoje dzieci? tudziesz nosic w nosidlach?

Ja jestem w 100% przekonana co do noszenia i ciekawa jestem jak tutaj z chustami jest. Znacie jakies sklepy z chustami i nosidlami ergonomiczynmi? (bo tylko takie nosidla mnie interesuja )
Jezeli mi sie nie uda kupic tutaj, to z pewnoscia zakupie w Polsce, ale fajnie byloby miec taka opcje tutaj w NL. Najlepiej,zeby jeszcze warsztaty byly, bo z wiazaniem chusty to tez nie tak hop siup :)
Na waszym watku nikt o chustach/nosidlach nie pisal.
Oczywiscie wozek na stanie u nas tez bedzie. Chcemy kupic uzywany. Ciezko bedzie dziecie w zimie w chuscie nosic, wiec wozek bedzie niezastapiony.
 
Helou Helou :)
Nie uwierzycie....przeczytalam caly watek :tak:
Jakis order z kartofla mi sie chyba nalezy :-D

Pomyslalam,ze skoro mam sie w watek wkrecic, nie pracuje i mam troche wiecej czasu- to wypadaloby was poznac :)
Przyznam szczerze,ze omijalam krwawe sceny porodow czy inne przerazajace historie, tudziez klotnie i inne darcie kotow- i jakos szybko mi szlo :-D

jakbym mogla, dopisalabym sie do wszystkich (prawie) dyskusji, ale stworzylabym teraz niezla epopeje :)

Tak czytam o ruchach waszych maluchow i sie zastanawiam kiedy moje da o sobie znac...
Mam lozysko umiejscowione z przodu dziecka, co dziala jak poduszka i amortyzuje ruchy...w rezultacie moge poczuc ruchu dopiero za 2 tygodnie :( czasami czuje jakies takie niesmiale pukanie, ale wlasnie jakby prze poduszke. Takie lozysko zdarza sie u 30% ciezarnych, i ja oczywiscie musialam byc w tej trzydziestce...grejt....
Wiem przynajmniej,ze male sie rusza. Mam w domu dopplera do sluchania serducha i czuje jak mi sie male przemieszcza w brzuchu jak podslu****e :)

Porod wybralam w szpitalu w Leiden, LUMC.
Szpital z powodu mojego wrodzonego panikarstwa, wole dmuchac na zimne...

a! pytan mialam cala mase, czytajac CALY watek:-D ale oczywiscie liczylam na moja fanstastyczna pamiec w ciazy...i sie przeliczylam ;) no nic...moze mi sie pozniej przypomni :)

Jedno pytanie na szybko

Macie zamiar chustowac swoje dzieci? tudziesz nosic w nosidlach?

Ja jestem w 100% przekonana co do noszenia i ciekawa jestem jak tutaj z chustami jest. Znacie jakies sklepy z chustami i nosidlami ergonomiczynmi? (bo tylko takie nosidla mnie interesuja )
Jezeli mi sie nie uda kupic tutaj, to z pewnoscia zakupie w Polsce, ale fajnie byloby miec taka opcje tutaj w NL. Najlepiej,zeby jeszcze warsztaty byly, bo z wiazaniem chusty to tez nie tak hop siup :)
Na waszym watku nikt o chustach/nosidlach nie pisal.
Oczywiscie wozek na stanie u nas tez bedzie. Chcemy kupic uzywany. Ciezko bedzie dziecie w zimie w chuscie nosic, wiec wozek bedzie niezastapiony.


Ja zamierzam chustować. Szukam chust na allegro i myślę nad taką: Pentelka Chusta tkana MORSKIE OKO 70cm REWELACJA ! (2360303735) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. . Wózek też będziemy mieć. Chcę na 4 pompowanych dużych kołach i taki 3w1
 
Hej Yokasta.
Gratuluję przeczytanego wątku:-D
Ten wątek to jeszcze nic, spróbuj przebić sie przez wątek "HOLANDIA":-D:-D:-D

Na 100% mozna kupic tutaj w sklepach nosidełka. Widziałam rodziców niosących swoje "małe" w nosidełkach na brzuchu a także na plecach. O chustach i inncy "ustrojstwach" nie słyszałam, ale może to dlatego, że po prostu mnie to osobiscie nie interesuje.
Nigdy nie bylam za tym, by nisic dziecko jak kangurzyca. Wystarczy mi, że przez 9 miesięcy mam dodatkowy ciężar.
Poiza tym mam słaby kręgosłup i noszenie dziecka + jakies zakupy czy cos nie służyło by mi wcale.
Preferuje wózek, a póxniej wlasne nóżki dziecięcia:-D
Oczywiscie nie odradzam ci nosidelek/chust czy czegos tam jeszcze. To tylko moj punkt widzenia :-D
 
Moje dziecko ma niecale 4 miesiace a juz wazy ponad 7 kg.. nie wyobrazam sobie nosic go podczas spacerow, kregoslup by mi wysiadl raz dwa :baffled: wole wozek, maluch sobie lezy wygodnie i oboje jestesmy zadowoleni :-D mam w planach kupienie nosidelka ale bede go uzywac baaardzo sporadycznie, chce jeszcze troche swobodnie pochodzic a nie zeby mi co chwila w kregoslupie strzykalo :-p
 
Astrid1987 - ja tez chce tkana. Bardziej stabilna mi sie wydaje od elastycznej. Cena tej, ktora pokazalas, calkiem niezla :szok: Zdecyduje sie chyba na ergonomiczne z TULA Tula - Nosidełka i Chusty do Noszenia Dzieci — Welcome i chyba nie bede sie motac z szukaniem chust i nosidel tutaj, bo latwiej bedzie kupic przez neta...choc nie ukrywam,ze wolalabym pomacac...mam jednak nadzieje,ze jakies warsztaty znajde, nie musza byc nawet w okolicy- do Amsterdamu czy gdziekolwiek indziej chetnie sie przejade :)
Ciesze sie,ze tez zamierzasz chustowac :) i motac bedziesz mogla juz niedlugo ;) alez Ci zazdrosze ;)

Iskierka71 - nawet na forum "Holandia" nie probuje zagladac. Przeraza mnie ilosc napisanych postow- to raz, dwa- jeden watek mi wystarczy ;)

The Hague, kazdy nosi/wozi dziecko jak chce/ w czym mu wygodnie :)

Poza tym ja nie mowie o noszeniu dziecka w chiscie/nosidelku i dzwiganiu 20kilogramowych siat z zakupami przez 5 kilometrow...to sie troche mija z celem.

I zeby nie bylo- nikogo przekonywac nie zamierzam ;)
 
Ostatnia edycja:
Astrid1987 - ja tez chce tkana. Bardziej stabilna mi sie wydaje od elastycznej. Cena tej, ktora pokazalas, calkiem niezla :szok: Zdecyduje sie chyba na ergonomiczne z TULA Tula - Nosidełka i Chusty do Noszenia Dzieci — Welcome i chyba nie bede sie motac z szukaniem chust i nosidel tutaj, bo latwiej bedzie kupic przez neta...choc nie ukrywam,ze wolalabym pomacac...mam jednak nadzieje,ze jakies warsztaty znajde, nie musza byc nawet w okolicy- do Amsterdamu czy gdziekolwiek indziej chetnie sie przejade :)
Ciesze sie,ze tez zamierzasz chustowac :) i motac bedziesz mogla juz niedlugo ;) alez Ci zazdrosze ;)

Iskierka71 - nawet na forum "Holandia" nie probuje zagladac. Przeraza mnie ilosc napisanych postow- to raz, dwa- jeden watek mi wystarczy ;)

The Hague, kazdy nosi/wozi dziecko jak chce/ w czym mu wygodnie :)

Poza tym ja nie mowie o noszeniu dziecka w chiscie/nosidelku i dzwiganiu 20kilogramowych siat z zakupami przez 5 kilometrow...to sie troche mija z celem.

I zeby nie bylo- nikogo przekonywac nie zamierzam ;)

Nam po prostu ułatwiłaby życie w przypadku szybkiego wyjścia po chleb do piekarni, albo po coś do sklepu, gdzie do jednej mamy 2 minuty, do drugiego z 5 minut. Mieszkamy na 2 piętrze w starym budownictwie, bez windy. Więcej czasu zajęłoby znoszenie stelażu ze wszystkim, niż wzięcie dziecka w chustę i zrobienie szybkich zakupów. Koleżankę też mam z 3 minuty od siebie, ona ma dziecko, to też za wiele akcesoriów nie potrzebuję, prócz pakietu na czynności fizjologiczne :-D. Co innego większe eskapady.
 
yokasta ja tylko wyrazilam swoje zdanie, nie napisalam nic zebyscie rezygnowaly z tego... :sorry2: dla mnie noszenie w chuscie to za ciezka praca :-D
 
reklama
Do góry