reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Holandii 2011

Pomoc poporodowaOpieka poporodowa .Ważne jest, abyś była dobrze przygotowana do porodu. Odpowiednie przygotowanie możesz zdobyć podczas kursu w ramach szkoły rodzenia, a także czytając o porodzie lub rozmawiając o nim z położną, lekarzem rodzinnym lub ginekologiem. Z wyprzedzeniem pomyśl o swoich życzeniach i oczekiwaniach związanych z porodem i omów je. Pomyśl przy tym, czego oczekujesz od osób nadzorujących poród i jak masz zamiar poradzić sobie z bólem podczas porodu.Opieka poporodowa oferuje wsparcie pod względem opieki nad matką i dzieckiem, zalecenia, wskazówki i objaśnienia, dba o dobrą higienę i kilka podstawowych zajęć domowych. Opiekunka poporodowa stwierdza bieg wydarzeń w okresie pologu, aby w ten sposób móc poinformować położną o jego przebiegu . Jeśli poród przebiega prawidłowo, opieka poporodowa trwa 49 godzin przez 8 dni.Jest to pakiet podstawowy. W zależności od indywidualnej sytuacji ilość godzin może zostać dodana lub odjęta.Minimalna ilość opieki poporodowej wynosi 24 godziny w ciągu pierwszych 8 dni połogu ( 3 godziny dziennie). Opieka poporodowa jest obowiązkowa !Zazwyczaj należy zgłosić się przed 16 tygodniem ciąży do swojego towarzystwa ubezpieczeniowego i podać, która organizacja będzie udzielać pomocy poporodowej. W innym przypadku możesz zadzwonić od razu do wybranej przez ciebie organizacjiFinanseOpieka poporodowa została ujęta w podstawowym pakiecie ubezpieczenia zdrowotnego i zostanie wyrównana przez ubezpieczyciela. Każda organizacja oferująca opiekę poporodową jest zobowiązana do stosowania własnego wkładu, którego zakres jest każdego roku ponownie ustalany przez Ministra Zdrowia,własny wkład wynosi około € 3,90 za godzinę. Jeśl masz uzupełniające ubezpieczenie, wówczas zostanie zwrócona część własnego wkładu. Prosimy zasięgnąć pod tym względem informacji u ubezpieczyciela. Koszty zostaną bezpośrednio rozliczone z ubezpieczycielem, za wyjątkiem wkładu własnego. Przesłana będzie wtedy faktura.
 
reklama
Nana, wiesz, po raz kolejny nie bardzo rozumiem...
Wnioskuje po Twoim poscie, ze polozna bierze czapeczke Tymka, wyrzuca ją do kosza, a Ty nie reagujesz? :eek::sorry: chyba cos zle zrozumialam, a jesli tak, to prosze wytlumacz.
 
W ogóle przy okazji dzisiejszej wizyty, zszokowałam swoją położną tatuażem na pół boku. Tak mnie maca maca, Majka ją kopnęła, potem popatrzyła a tu tatuaż na pół boku :rofl2:. Dodam, że u mnie 95% personelu w przychodni, to muzułmanki. Ona tak patrzy i pyta: co to? A ja, że no... anioł. A ona cisza ;-).
 
To bylo tak ,ze ja jeszcze rodzilam a on poszla przygotowac rzeczy dla Tymka.Dlatego nie moglam zareagowac .Robila to w tym samym pokoju ,moja koszule po porodzie tez wyrzocili.Tymka po porodzie zabrali do inkubatora a mnie szyli ,prysznic i dopiero pozniej zobaczylam go i mial wszystkie ubranka swoje ale czapeczke szpitalna.wiem ,ze im sie nie podobala bo byla ze sznurkami ,kupilam ja w pl i tylko takie mieli dla noworodlow.pozniej maz pojechal i kupil inne czapeczki takie dla wczesniakow.Pytalismy gdzie sa nasze rzeczy oni tylko wzruszyli ramionami ,ze pewno wyrzocone ,bo lozko bylo juz przebrane i ze zapytaja i do dzis nic nie wiem.No ale moze sobie zmyslilam.SENCILLA dodam ,ze widzialam ta czapeczke jak wyciaga z torby bo robila to zaraz obok.

ASTRID te info ktore wam podalam to sa ze stronki ktora wkleilam wczoraj o polskiej poloznej.Ona na swojej stronie pisze o tych wszystkich sprawach zwiazanych z ciaza ,porodem i opieka po porodzie.
 
Ostatnia edycja:
Astrid masz tatuaz? :D ja tez chcialam miec, ale zawsze cos bylo nie po drodze do salonu tatuazu :-D albo jak juz bylo po drodze to nachodzily mnie chwile zwatpienia :D
 
Astrid masz tatuaz? :D ja tez chcialam miec, ale zawsze cos bylo nie po drodze do salonu tatuazu :-D albo jak juz bylo po drodze to nachodzily mnie chwile zwatpienia :D

Ponoć dobry salon jest na Scheveningen i jest prowadzony przez Polaków :-)

Czyli, że mam nie brać czapeczki do szpitala? Mam taką śliczniusią z misiowymi uszkami i sznureczkami do zawiązania pod brodą.
 
nana19 ja bym zareagowala jakby ktos wyrzucal moje rzeczy do kosza :eek: przeciez sa MOJE i ja za nie zaplacilam.. a napewno gdybym ja nie zareagowala to napewno zrobil by to moj facet. Twoj maz byl z Toba, on w ogole sie nic nie odzywal??:eek:
 
ja mialam swoje ubranka, czapeczki wiazane, i Tomek byl ubrany we wszystko co ja przynioslam. a ubierala go asystentka - holenderka..
 
Astrid ja mam niedaleko domu jeden salon holenderski, ten facet juz robil mi piercing a mojej kolezance tatuaz wlasnie, to pewnie tam bym sie wybrala :)
 
reklama
Dziewczyny zrozumcie sytuacje ,ja rodze porod nie pzrebiega pomyslnie.Tymek urodzil sie i zabrali go do inkubatora a maz poszedl z nim.W innej sali go ubierali ,gdy ja go zobaczylam to juz ubrany byl.Maz poszedl i pytal ale lozko juz bylo sprzatniete ,kosze oproznione ,nam sie dziecko urodzilo i lezalo w inkubatorku ,skupilismy sie na nim.Trudno maz kupil mi nowa koszue i nowa czapeczke Tymkowi.
 
Do góry