reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Holandii 2011

Dziewczyny, bierzcie kraamzorg! Nawet jesli bedziecie mialy pomoc mamy czy tesciowej, kiedys bylo inaczej, teraz sie troszke pozmienialo!! Brak pokarmu, chęć odpoczynku po porodzie (a dzidzius czesto placze), to sa strasznie stresujace sytuacje na samym poczatku, tymbardziej jesli to pierwsze dziecko!! Tez nie chcialam kraamzorgu, ale po porodzie i po wizytach doszlam do wniosku, ze bez chyba bym sobie nie poradzila. Chyba.. a raczej napewno!
 
reklama
co do kraamzorg, to ja niby zielona nie jestem, w koncu to moje 3 dziecko, ale i tak wzielam kraamzorg. Naprawde warto! dziwie sie, ze te panie mowia, ze nie kontroluja szwow, bo moja codziennie mi patrzyla gdzie trzeba, mierzyla temperature, nawet sprawdzila, czy hemoroidy mi sie nie zrobily :-D (powaznie).
wyobrazcie sobie, ze jestescie w domu juz po kilku godzinach po porodzie. zapewniam: TOTALNIE WYPOMPOWANE.. a czy wiadomo, czy karmienie, przystawianie dziecka pojdzie dobrze? nigdy nie wiadomo, naprawde. bierzcie, bierzcie! swieze kraamzorg czekaja! :cool::-D
 
Ayni, fajny artykul, hihi. Ja tylko dodam, ze mnie wpienialy zawsze spiochy, o ktore moje dzieci bezustannie zaczepialy stopy. i przy pierwszym dziecku nie wpadlam na cudny pomysl, aby na takie nozki w spiochach zakladac skarpetki.. teraz to robie, polecam! nozki sie nie zaczepiaja, i dziecku wygodnie, i mama nie-wpieniona..
 
dokladnie Sencilla ma racje, nie ma co sie zastanawiac, wiem, ze za to sie placi, ale to naprawde duza pomoc. nie pozalujecie dziewczyny :)
 
Sencilla, wlasnie ja o tym pomyslalam, ze pewnie jakies 3 godziny po porodzie wroce do domu i bede z mezem zupelnie sama z dzieckiem, do ktorego nie ma standardowej instrukcji obslugi ! :D a napewno po moim debiucie nie bede smigac po schodach jak kroliczek za marchewka. Bede brac ! A co! Maz placi , ja wymagam :D
Ja w ogole wczesniej nie bralam pod uwage takich rzeczy jak ubierac dziecko i czy sie wygodnie ubiera niemowlaka, bardziej zwracalam uwage wlasnie czy ciuszek ladny niz czy funkcjonalny. Naprawde zazdroszcze wam tej wiedzy, bo ja naprawde ostatnio sie takich rzeczy dowiaduje, na ktore wczesniej nie zwracalam najmniejszej uwagi. Dzieki za wskazowki ;D napewno was bede walkowac przy wyprawce holenderskiej typu kosmetyki pielegnacyjne, bo teraz mam wielkie null w glowie :D
 
Ayni a tam gadasz, ja tez mam mieszkanie poziomowe, z tym ze nie parter, a pierwsze i drugie pietro :D juz po powrocie do domu latalam po schodach jak glupia, polozna jak przyszla na kontrole to powiedziala "juz lata" hehehehhe :D:D:D:D a ja jej z samej gory lecialam, zeby drzwi otworzyc :D :D wszystko sie da :) zreszta, my baby bardzo odporne na bol jestesmy :)
 
Blagam...TheHague...ja biegalam,bo musialam,trojka dzieci to sama rozkosz.ale tylko dlatego,ze musialam,ale gdybym mogla,to lezalabym plackiem jak zdechly jelen...
 
No to nie wiem, ja chyba jakis fenomen jestem......................... heheheheh :)))) ale na serio tak bylo :eek: i kraamzorg nawet u mnie nie sprzatala:-D
 
reklama
To naprawde wszystko zalezy od kazdej kobiety jak bedzie po porodzie.Ta co lekki porod ma i mlodziutka jest jasne ze predzej dojdzie do siebie.Ja swoje pierwsze dziecko urodzilam w wieku 33 lat ,dotego porod ciezki byl i jeszcze to nadcisnienie dlugo mi sie utrzymywalo.No ogolnie po porodzie bylam bardzo podekscytowana ale z chodzeniem kiepsko bylo.Najgorsze ze ten pierwszy czas po porodzie mosialam byc w szpitalu a tak w domku bierzesz dziecko i mozna sie polozyc z nim.Mi babka z kraamzorg to nie wiele pomogla i cieszylam sie ze juz koniec jej wizyt.
 
Do góry