Poród - tak wyglądało to u nas

[KA milka]

Agutku gratuluje naprawde jestes bardzo dzielna, az sie popłakałm teraz jeszcze bardziej doceniam swoje szczęście że tak szybko urodziłam. jeszcze raz Ci gratuluje slicznej i wyczekanej córuni

 

[debiutantka]

O kurcze Agutek.... ale miałaś przejścia!!
Ale na szczeście finał czyli córeczka jest słodziutki.
Dzielna kobitka z Ciebie.

 

[kasia580]

Agutku ja też czytałam z zapartym tchem, ale najważniejsze że Malutka jest zdrowiutka i masz ja wreszcie przy sobie

 

[magdakap]

AGUTEK - rzeczywiście poród straszny!!!brrrr
Na szczęście szybko zapomnisz bo masz już swoja wyczekaną, ukochaną kruszynkę:-) Wszystkiego dobrego!;-) :-)

 

[bogda]

Agutek!moj porod do Twojego to PIKUS!
podziwiam Cie i gratulacje dla Ciebie Ze to wszystktko tak dzielnie znioslas!
niektorzy lekarze i polozne to istne konowaly!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[akwamaryn]

Dziewczyny, tak dla formalności - próba oxytocynowa jest robiona glownie po to, zeby sprawdzic wydolnosc lozyska, zbadac jak znosi to organizm matki i jak jej dziecka, czy dzidzia jest dobrze dotleniana, jakie jest jej tetno....nie sluzy natomiast wywolywaniu porodu....

Agutek - przeslam w sumie to samo co Ty....wiem, jak sie meczylas - doskonale znam i nadal pamietam ten bol....wazne, ze mamy nasze pociechy juz przy sobie!
Wielkie buziaki dla Ciebie, Agutku!

 

[Agutek]

Dziewczyny, tak dla formalności - próba oxytocynowa jest robiona glownie po to, zeby sprawdzic wydolnosc lozyska, zbadac jak znosi to organizm matki i jak jej dziecka, czy dzidzia jest dobrze dotleniana, jakie jest jej tetno....nie sluzy natomiast wywolywaniu porodu....

Uhm, dokładnie..Jednak często przyspiesza poród naturalny Na mnie jednak nie działało. W końcu więc zrobili całkowite wywołanie oksytocyną.

 

[Melanie]

Agutku dopiero przeczytałam Twój opis porodu


no na prawdę wycierpiałaś :-(
O rany !!!
nie wiem co napisać

Opis czytałam na jednym wdechu, nieprawdopodobnie sie nacierpiałaś.

Ale córeczkę masz prześliczną !!!!

 

[Agutek]

Agutku dopiero przeczytałam Twój opis porodu


no na prawdę wycierpiałaś :-(
O rany !!!
nie wiem co napisać

Opis czytałam na jednym wdechu, nieprawdopodobnie sie nacierpiałaś.

Ale córeczkę masz prześliczną !!!!

;-) ;-) ;-)
na szczęście prawie już zapomniałam...
chociaż tak, jak chciałam mieć dość szybko drugie dziecko i byłam tego pewna, to teraz po tym porodzie muszę jednak najpierw ochłonąć...a dopiero potem podejmę decyzję, bo jak pomyśle, że mam jeszcze raz to przechodzić

 

[Melanie]

Ja na Twoim miejscu - jeśli masz problematycznie zbudowaną miednicę - od razu umówiłabym się na cesarkę

nie ryzykowałabym 2 raz

cykor ze mnie i zabezpieczyłabym sie na ewentualność utknięcia malucha w kanale rodnym