Hej. Nie mam jakiejś magicznej recepty na to, ale odstawiałam syna w tym samym wieku i poszło bardzo gładko. Chyba bardziej ja się tym stresowałam niż on. Ale wiedziałam, że muszę podjąć ta decyzję bo chciałam się starać o drugiego dzidziusia a nadal nie miałam miesiączki. Ale wracając do tematu. Wiadomo, że jest to okres gdzie dziecko już je posiłki stałe. Synek pił mleko rano, popołudniu i wieczorem. Najpierw wyeliminowałam popołudniowa pierś na rzecz posilku. Później wieczorną zamieniłam na mleko z bbox (typowej butelki nigdy nie dostal). Chyba trafił mi się łagodny egzemplarz bo wcale nie protestował. Sama mu dawalam, wypijał lezac na mnie, potem sie przytulal i zasypial. Na koniec zamieniłam ranna pierś na mleko z bbox i tyle. Całość trwała miesiąc. Już był na tyle kumaty, że sam pokazywał że mam iść zrobić mleko.