Czy ja wiem, nie mówie, że one miały lepiej ale, my faktycznie bólu nie czułysmy przy samym porodzie, one tak, ale po one, rodzące naturalnie, prawie nie czują niczego, z wyjątkiem szycia i obolałego krocza przez to szycie, my "cięte mamy" niestety dłużej odczuwamy dyskomfort...
Buziolaczki. :-) KasiuLLka.
co do pokarmu, Mikołaja karmiłam przez 1,5 miesiąca. :-( Niestety tylko tyle....