reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

poród siłami natury czy cesarskie cięcie?

Czy ja wiem, nie mówie, że one miały lepiej ale, my faktycznie bólu nie czułysmy przy samym porodzie, one tak, ale po one, rodzące naturalnie, prawie nie czują niczego, z wyjątkiem szycia i obolałego krocza przez to szycie, my "cięte mamy" niestety dłużej odczuwamy dyskomfort...

Buziolaczki. :-) KasiuLLka.

co do pokarmu, Mikołaja karmiłam przez 1,5 miesiąca. :-( Niestety tylko tyle....
 
reklama
Dłuzej to na pewno i mniej nam było wolno takie mamy po naturalnym szybciej mogą ćwiczyc i td a mnie pozwolono po 4m-cach po cc.
No i z tym karmieniem tak jak pisałam tylko 2 m-ce z trudem.
 
Witam dziewczynki:) Przy moim pierwszym porodzie tez mialam nadzieje , ze jak sie juz umecze to zrobia mi cesarke.. Ale sie okazalo ze moj porod trwal zaledwie 4 godz.. Mam nadzieje ze ten 2 bedzie trwal jeszcze krocej. Poszlam o 8 rano do szpitala a o 12 tulilam juz synka...Pozdrawiam....
 
CZeść Dziewczyny,

U mnie też poród zakończył się cesarką. Pomimo końskich dawek oksytocyny rozwarcie było tylko na 5 cm. Wody odeszły przedwcześnie, więc musieli mnie ciąć, tymbardziej że córeczka miała nierówną akcję serca.Potem czułam się okropnie, bo zzo nie wyszło i musieli mi dac narkozę. Mimo wielkiego bólu pooperacyjnego cieszę się, że miałam cesarkę i chyba przy drugiej ciąży nie będę rodziła naturalnie.
Moja córcia ciągnęła cyca przez 2 miesiące . Nie bardzo jej się to podobało :baffled:, ale ja nie poddałam się i do 5 miesiąca ściągałam pokarm (około litra dziennie :szok:)....
 
ja też skończyłam cesarka chociaż do ostatniej chwili myślałam że uda mi się naturalnie. Leżałam w szpitalu 2 tyg i Junior nie chciał wyjść na świat i wywołali mi poród, ale zanikała akcja serca i bach na stół. Jednak udało mi się karmić piersią małego od sameo początku aż do teraz... i mam nadzieje żę mimo powrotu do pracy uda mi się to kontynułować
 
tak dziewczyny te które miały akcje porodową to owszem z pokarmem nie było problemu bo org. dostał bodziec typu bóle i cała akcja i dlatego poszła" produkcja" mleka ja miałam w 38tyg bez akcji porodowej wiec nie było zadnej stymulacji porodowej aby org. zoriętował sie ze juz trzeba poza tym nigdy w czesniej nie miałam zadnej wydzieliny z piersi jak sie słyszy ze występuje ok 6m-ca ciazy.
Poza tym współczuje wam bo oprócz bólu cc doświadzczyłyscie bóli przedporodowych i te znieczulenia ZZO to dodatkowa udreka i ból. Ja maiałam cc na zadanie i nastepne tez bedzie cc choc czasem zastanawiam sie jak to jest naturalnie.
 
hmmm...ja mialam zzo i nic mnie bolalo jak mi zakladano cewnik do kregoslupa... moze tez dlatego, ze wiedzialam ze zaraz bol minie i podswiadomosc zadzialala...wprawdzie nie rodzilam przez cesarke...mialam ja miec, bo dzidzia byla obrocona do 39 t.c posladkowo, ale w tymze tyg obrocila sie...a mialam juz planowana w szpitalu, ale w koncu rodzilam silami natury... nie ma co sie bac zzo, bo jest calkowicie bezpiezne dla matki jak i dziecka...
 
tak ale zzo i potem znieczulenie ogólne to nie najlepsza mieszanka.
poza tym wiesz ja miałam cc ze wzgledu min. na paniczny strach przed bólem a kregosłup mam chory w odcinku ledzwiowym wiec nie ryzykowałam złego wkłucia zzo jest ok jak dobrze Ci sie wkłują za 1-rwszym razem
 
reklama
Pozlcie,ze i ja dalacze do grona "cesarzowych":-) Cesarke mialam 9.10.2006.
Bylam juz po terminie, ktory byl na 30.09 i podano mi najpeirw glukoze,po ktorej nic sie nie ruszylo.Po 2 dniach dostalam jeszcze jedna kroplowke,ale i po niej nici, nie mialam wogole rozwarcia, a szyjka byla jeszcze bardzo wysoko. Lekarze stwierdzili, ze to zalezy odemnie, ale oni proponuja cesarke. dostalam zzo, mnie tez nic to nie bolalo. Troche dziwne uczucie niemiec w pewnej chwili czucia w nogach, pupce i brzuchu:eek:.I tak po 10 min. sciskalam mojego kochanego synusia w ramionach.
Pewnie, ze potem bolalo i to kurcze bardzo szczegolnie 1-go dnia jak "zganiali" z lozka,ale przynajmniej nie bolalo jak siadalam,czego nie moga powiedziec dziewczyny po porodzie fizjologicznym.Ja tez decyduje sie jak by co na druga cesarke!:tak:
My z mezusiem tez mielismy osobny pokoik. Przyjezdzal do nas o 10 i wyjezdzal o 10 a wiec prawie jak w domku:-).

Napiszcie mi jakie cwiczenia na brzuszek sa dozwolone po cc,bo trzebaby wziasc sie za siebie;-)
 
Do góry