reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

poród siłami natury czy cesarskie cięcie?

ala261
Ty się nie zamartwiaj tylko zachodź. Nie znam żadnej co by chodziła 12 m-cy w ciąży, a jak przyjdzie czas to samo się ułoży. Większej panikary od siebie nie widziałam, ale jest teraz tyle możliwości znieczulenia lub cc, że lekarze dobiorą Ci najskuteczniejszą metodę, żeby ulżyć Tobie i przede wszystkim maleństwu przyjść na świat jak najbezpieczniej i w jak najlepszej formie. Wybierzesz prze te 9 m-cy odpowiedni szpital lub prywatną klinikę a będzie Ci raźniej jak wcześniej ją odwiedzisz i będziesz tam prowadzić ciążę. Zastanów się, czy nie lepiej co m-c poodkładać trochę peiniążków i rodzić w lepszych warunkach gdzieś prywatnie lub może masz znajomych na położniczym, to Ci pomogą.
 
reklama
Dzięki za odpowiedz!!!Troche mnie uspokoiłaś!!!!Na pewno bede rodzic w prywatnej klinice bo inaczej sobie tego nie wyobrazam!!! ;D
 
ala261 pisze:
Hej dziewczyny!!!!Ja mam takie pytanie,choc jeszcze nie jestem w ciazy{jestem w trakcie staran},ale ze jestem tez panikarą to jedna rzecz nie daje mi spokoju a mianowicie- Boję się,ze porod bedzie mnie tak bolal,ze bede musiala wziac albo lek przeciwbolowy np dolargan albo ketonal lub,ze bede musiala wziąz znieczulenie zewnatrzoponowe w kręgosłup i boje się,ze mogę być na ktoryś z tych srodkow uczulona.Przeciez wczesniej tego nie sprawdze!!!!!!!!U dentystyy dostawalam jakies znieczulenia przy wyrywaniu zęba i bylo ok,ale przeciez to nie te same srodki.No i jak ja mam w ciąze zajść jak tyle niebezpieczenstw na mnie czycha? ;D

No ból bedzie napewno, obojętnie jak bedziesz rodzic czy przez cc czy naturalnie i obojetnie gdzie bedziesz rodzić. Wszystkie przez to przechodziłyśmy to i Ty dasz radę. A jak zobaczysz śliczną kruszynkę na swoim brzuszku i dotkniesz tego cieplutkiego ciałka to zapomni9sz o całym bólu w jednej chwili.

ewan-Augustowianka pisze:
Agaciulka28-ja mało co nie zostałam wyklęta za przesadne bronienie cc na życzenie, uważaj na forum z ostrymi opiniami bo podobno mogłam przyspieszyć poród swoimi wypowiedziami, już teraz zaciskam zęby i nie wypisuję tego co myślę bo inne sobie nie życzyły... bez komentarza
pozdrowionka, trzymaj się

Ciekawe co to za dziwne dziewczyny, którym Twoje opinie mogły przyspieszyć poród?? ;D ;D ;D ;D ;D Ja uważam, że każdy ma prawo do własnego zdania na ten temat i nikt nie powinien się obrażać czy tez burzyć. Skoro lekarze uznali, że takie coś jak cesarka na życzenie może być praktykowane to czemu nie??? Ja osobiście chciałabym urodzic naturalnie, chociaz przez całą drugą ciąże myslałam podświadomie o cięciu, bo pierwszy poród wspominam okropnie. Każdy poród ma swoje dobre i złe strony zarówno naturalny jak i cc. Najlepiej swoja decyzję skonsultować ze swoim lekarzem prowadzącym i poprosić go o obiektywne wypowiedzenie sie na ten temat.

 
dzięki Aniulka za wsparcie, bo tamte wypowiedzi podniosły mi poziom adrenaliny-było to zdaje się w mamach marcowych
dzięki jeszcze raz za dodanie otuchy.
 
Nie ma sprawy chyba sobie poczytam te mamy marcowe ;D ;D ;D ;D

Kazdy ma prawo do wypowiadania własnego zdania. Ja z autopsji wiem jak wygląda cesarka, dlatego postanowiłam się odezwać. Nikogo nie potępiam bo nie mam takiego prawa. Dobro dziecka jest najważniejsze, a jesli przy okazji mama czuje się psychicznie komfortowo to juz pełnia szczęscia. ja jednak trochę mimo wszystko żałuję ze nie udało mi sie samej urodzić. Ale nie czuję sie przez to gorsza, bo wydaje mi się że wynagradzam moim dzieciom to codziennie kochając je z całych sił i robiąc dla nich co tylko mogę aby im było dobrze. I wydaje mi się ze to jest najważniejsze. Dobro naszych dzieci. ;)
 
Pewnie Aniulka, poczytaj mamy marcowe :) wtedy się dowiesz, że nikt tam nie potępia cc. co niektórzy mają tylko kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem, ale to już niczyja wina :(
 
reklama
Ja nie zauważyłam żeby Cie wyprosiły. Dziewczyny sa prawie na ostatnich nogach i się denerwują. Wcale im się nie dziwię. Mają prawo do swojego zdania tak jak ja i Ty. Ja napisałam co myślę o cc bo sama je przeżyłam. Jeśli sie zdecydujesz na cc to będziesz wiedziała jak to jest i wtedy stwierdzisz czy Twoja decyzja była słuszna czy nie.

Podałam Wam link do stronki na której juz się wypowiadałam na ten temat gdy byłam jeszcze w ciąży. w tej chwili mam takie samo zdanie jak wtedy. Bardzo trafne sa tez komentarze innych dziewczyn. Warto poczytać.

A swoją drogą ile porodów tyle komentarzy. Każdy poród jest inny i kazda kobieta przeżywa go w inny sposób. Dlatego uważam że dyskusje na ten temat są ważne ale nie warto się emocjonować bo każdy następny poród będzie jeszcze inaczej odbierany. Ja rodziłam dwa razy przez cc i każdy poród był zupełnie inny. Mam dwóch synów ale każdego po porodzie traktowałam inaczej i jednego nie udało mi sie karmić piersią drugiego karmię. Nie ma reguły.

Szanuje jednak zdanie każdej z dziewczyn bo maja prawo miec swoje zdanie. jedna z nich rodziła juz przez cc więc wie jak to jest. Pozosytałe będą rodziły poraz pierwszy i dopiero przekonają sie jak to jest i być może jeszcze kiedyś zmienią zdanie co do cesarek bądź naturalnego rodzenia. Każda robi to co dyktuje jej serce i co uważa za słuszne.

Życzę łatwych i szybkich porodów bez komplikacji i ślicznych, zdrowych dzieciaczków. Pozdrawiam
 
Do góry