A
alka303
Gość
ja do porodu mam pół roku jeszcze ale bardzo chcę żeby mąż "ze mną rodził" hihi sądzę, że pomoże cos poda da pic pomasuje kręgosłup pokrzyczy sie na niego pozniej zrobi piękne zdjęcia dzidzi jak sie urodzi, więc pomocny bedzie natomiast męża siostra swojego męża nie chce przy porodzie dla nich to obrzydliwosc jakas jak o tym mówią- jeszcze pojde na szkołę rodzenia z mężem zobaczymy jak sie spisze