reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

POMOCY!!!Problemy z laktacją

karmi zwykłe bo te inne jest np.poema z kawą a wiadomo że kofeina nie wskazana ;) no i te inne nowe smaki ::) sama nie wiem z czego ;) więc chodzi nam generalnie o te karmelowe :)
 
reklama
Ja bym się kofeiną w poema nie przejmowała - ileż jej tam może być? Mnie położna powiedziała, że kawę mogę sobie wypić nawet codziennie i tak też robię (mam niskie ciśnienie i czasem rano nie wiem jak się nazywam, szczególnie, kiedy mały w nocy częściej się cyca domaga ;D).
 
A kto powiedział, że nie jest spokojny? I teraz, jak skończyły się upały, znowu zaczął ładnie spać w dzień. Nie można sobie wszystkiego odmawiać. Jedna mała, słaba kawka nie zaszkodzi.
 
zuzia1 pisze:
A kto powiedział, że nie jest spokojny? I teraz, jak skończyły się upały, znowu zaczął ładnie spać w dzień. Nie można sobie wszystkiego odmawiać. Jedna mała, słaba kawka nie zaszkodzi.
Zuziaw takim razie przepraszam pisałyśmy ostatnio żę sa niespokojne i pomyliłam się myślałam że Twój również

To cieszę się że Ty masz spokój
 
Dziewczyny a jesli dziecko nie może zjeść z piersi bo tak jak nasze musimy dac na noc do naswietlania i zona nie może zostac w szpitalu na noc bo brak miejsc, co robić aby podtrzymac pokarm? Zaczne od tego że żona chyba traci pokarm bo piersi ma maławe, dziecko potrafi godzine ssać a potem znów po godzinie szuka cyca. Chcemy zwiekszyc laktacje ale chciałem spytac co robić przez te godziny aby zatrzymac to co zostało? Żona ma co 3 godziny odciągac pokarm? Z obu piersi po 2 godzinach miała koło 20 na butelce a winna miec gdzieś z 80:-(. Musimy zachować to co jest i jeszcze nadgonic troche.
 
belgrano pisze:
Dziewczyny a jesli dziecko nie może zjeść z piersi bo tak jak nasze musimy dac na noc do naswietlania i zona nie może zostac w szpitalu na noc bo brak miejsc, co robić aby podtrzymac pokarm? Zaczne od tego że żona chyba traci pokarm bo piersi ma maławe, dziecko potrafi godzine ssać a potem znów po godzinie szuka cyca. Chcemy zwiekszyc laktacje ale chciałem spytac co robić przez te godziny aby zatrzymac to co zostało? Żona ma co 3 godziny odciągac pokarm? Z obu piersi po 2 godzinach miała koło 20 na butelce a winna miec gdzieś z 80:-(. Musimy zachować to co jest i jeszcze nadgonic troche.

powinna odciagac pokarm mniej wiecej tak jak dziecko je.........jesli je srednio co 2 h to niech odciaga co dwie, jesli co trzy to co trzy........poza tym niech pije duuuuzo wody, herbatki ziolowe..............no i najwazniejsze niech sie nie martwi, od tego tez traci sie pokarm!!!

trzymam qciuki!!

aaa a odciagany pokarm polecam mrozic, mozna go takiego trzymac do 6 miesiecy, przyda sie na "gorsze" czasy!!!
 
reklama
belgrano pisze:
Dziewczyny a jesli dziecko nie może zjeść z piersi bo tak jak nasze musimy dac na noc do naswietlania i zona nie może zostac w szpitalu na noc bo brak miejsc, co robić aby podtrzymac pokarm? Zaczne od tego że żona chyba traci pokarm bo piersi ma maławe, dziecko potrafi godzine ssać a potem znów po godzinie szuka cyca. Chcemy zwiekszyc laktacje ale chciałem spytac co robić przez te godziny aby zatrzymac to co zostało? Żona ma co 3 godziny odciągac pokarm? Z obu piersi po 2 godzinach miała koło 20 na butelce a winna miec gdzieś z 80:-(. Musimy zachować to co jest i jeszcze nadgonic troche.


jak da w łapę to się miejsce znajdzie, jeżeli karmi to powinni ją w szpitalu trzymać! i awanturę bym zrobiła!!!
 
Do góry