F
fogia
Gość
U mnie było podobnie jak u Was dziewczyny z tym pokarmem. Problem polegał na tym, że Filipowi go nie wystarczało. Ciągle płakał i ciągle chciał ssać pierś. Męczyliśmy się tak 2 miesiące. Później zachorowałam i musiałam odstawić małego na kilka dni bo brałam leki. Wróciłam do karmienia ale butelką i tak trzeba było go karmić. Takie łączone karmienie ciągnęliśmy jeszcze przez 2 miesiące.
Olga R. jeżeli Twojemu maleństwu wystarcza Twój pokarm to nie ma powodu do obaw.
Olga R. jeżeli Twojemu maleństwu wystarcza Twój pokarm to nie ma powodu do obaw.