reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pokoiki/kaciki Naszych Bobaskow :-)))

hehe, ja też nie wiele robiłam prócz codziennehgo prania i prasowania.. jednak dziś mnie wzięło i z małżonkiem wysprzataliśmy całą chałupkę :D do tego wzięłam i uprałam wózek Anki ( takąmała parasolkę, co jej sie tapicerka nie zdejmuje i trzeba cały wózek prac w wannie ręcznie).. no i teraz mam chwilkę luzu, bo małżowin się córcią zajmuje..

co do pokoiku maleństw - czy wy (te które już naszykowały łózeczka) też macie taką jak ja manię wietrzenia pościeli dla maluchów?? ja codziennie (lub jak pada co drugi dzień) wywieszam pościel Frania żeby wywietrzała na wietrze.. zastanawiam się anwet czy jutro materacyka nie wyjąć i nie wywietrzyć bo już tydzień w łóżku leży :D - powiedzcie że nie zgłupiałam, bo mąż się śmieje ze mnie :p
 
reklama
A ja dzis oprócz tego małego sprzątania regału odpczywam.Czytam kolejny świetny kryminał i właśnie przed chwila skończyłam haftowac obrazek ;)
 
Agamamaani, ja to wietrzę komplety pościeli, bo mi, pomimo uprania i wyprasowania, śmierdzą jakoś tak dziwnie, ni to nowością ni to .......sama już nie wiem czym :(. Jedna to nawet już jest znośna, ale druga jak śmierdziała, tak śmierdzi. Stwierdziłam, że po prostu chyba ją jeszcze raz wypiorę, bo ja bym nie mogła na czymś takim spać, drażni mnie ten zapach strasznie. Ale tak żeby wszystko wystawiać na wietrzenie, to nie czuję takiej potrzeby ;) ;D. W zimie też będziesz wietrzyć, czy tylko teraz tak Cię wzięło? ;D :D
 
Ja dla mojej wyprałam w dzidziusiu i pachnie dzidziusiem ;) Materac mamjeszcze w foli,mówicie ze smierdzi po wyjęciu?kołderka nie pachnie niczym i ją nie wietrzę.
 
Renee nie w zimię tylko zamrażam pościel :D ( akurat serio zamrażałam córce, bo alergiczką jest i trzeba jej było codziennie mrozić pościel albo prać co chwilę :D )
a z tym wietrzeniem teraz mnie tak wzięło.. nie wiem czemu.. chyba boje się, zę się pościel mu zakurzy.. w sumie naszą to codziennie używamy wiec jakoś ten "kurz " sie zsuwa.. nie wiem co mnie wzięło .. przy Ance to po prostu wyprałam położyłam i czekało na nią łóżko .. a teraz świruję..

co do pościeli. .kupiłam jedną nowa i nie śmierdzi.. ale to zależy od ilości tzw. apretury (środka, który sie daje na materiał aby nie zawilgotniało np w transporcie czy w magazynowaniu) - dlatego wszystko co nowe powinno się przeprać, albo chociaż wymoczyć żeby ten środek spłukać..
 
Ja też wyciągałam pościel do wietrzenia ale jeszcze łóżeczko nie wywietrzone, więc ją schowałam do szafy ;) ;)
 
Margolis - śliczne łóżeczka. A mam pytanko??? Ty bedziesz miała chlopca i dziewczynkę??? Bo niewiem nigdy nie spotkałam się czy mówiłaś coś o płci. Moze przegapilam. Nie pamiętam ;)
 
reklama
Do góry