reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

witam i kawe stawiam :)

images


Edysiek zgadzam się z Tobą .... że codziennie jakiś dylemat co by tu zrobić na obiad ....... to chyba najgorsze...... ja też mam problem bo mój facet nie je mącznych rzeczy i nie chce zup........ więc dla niego jak dla dziecka ...albo wcale nie robię i już..... czasem jak smażę placki ziemniaczane to on sobie zupkę z proszku zrobi :-D

andzia111 ja mieszkam w Uk i mnie jest łatwiej bo wszystko tańsze ........ a powiedz mi za tez 30 zl kupujesz 1 sztu czy jakąś parę ..... bo u nas można kupić np 3 szt za 30zl .......a to wiadomo że w Polsce podnoszą ceny jak sobie chcą i zarabiają na wszystkim choć prawdziwa cena powinna być mniejsza
 
reklama
Andzia bigosik pycha:-). Ja przyznam, że sama jeszcze nie robiłam, jak mam to od mamy. Może w końcu się skusze i na Święta zrobię. Moja Angela kapusty nie je, ale dlatego że nie chce. Ja jej nigdy do niczego nie zmuszam, od małego był z niej niejadek. Teraz juz jest dużo lepiej, ale i tak ma swoje kaprysy i gotuje często specjalnie dla niej.
Marcysia u nas teraz to drożyzna straszna, byłam w sklepie kupiłam kilka rzeczy i jak zobaczyłam rachunek to szok :szok:
 
RACJA
Masakra z tymi cenami, podstawowe rzeczy i tak jak piszesz 50 zł poszło, już męża nauczyłam, gdzie co trzeba kupować, bomu się nie chciało iść np do biedronki bo tam kolejki ale jak raz kupił cukier w sklepie pod nosem to już karnie pamięta, że mleko cukier to w biedronce albo markecie, sery żółte kupuje w dino bo MOŃKI mają po 19,50 a ten sam ser w sklepie pod nosem 22,90...niby nie wielka różnica, ale u nas tego idzie tyle, że szok..
 
właśnie a sklepy osiedlowe to największe złodzieje ( sama w nim pracowałam i wiem jak jest) a tam kupowałam tylko to czego zabrakło pojedyncze produkty ......teraz moja mama ma fajnie b wybudowali biedronkę 700m lub kilometr od bloku także się ona teraz tam udaję
 
Kochane - ja jestem codziennie - czytam Was ale się wkręcić nie mogę ...

z rozowdem pojawiły się nowe chocki klocki i prawdę mówiąc jestem na wykończeniu emocjonalno psychicznym -nie ma dnia żebym nie buczała.
 
rox glowa do gory!!!trzymam&&&&&&&&!!!!
swoja droga jedni maja pod gorke z rozwodami a tymczasem u drugich jedna sprawa w sadzie i zalatwia cale 10lat malzenstwa:-p:szok:
Dziewczyny macie racje co do tych cen!ja tez staram sie raz w tygodniu zrobic zakupy zeby potem nie chodzic do tych sklepow osiedlowych,a tak w ogole jak jestem w Polsce robie zakupy w Biedronce...,a tutaj w Lidlu:-p:tak:a co do ubran tez staram sie kupowac dobrej jakosci;-)
 
rox Trzymaj się cieplutko....... wszystko będzie dobrze..... przechodziłam to samo co ty 3 lata temu...... jestem z Toba myślami ...... :blink:

Zyta to ty robisz tak jak ja.......w Uk kupuje w lidlu Tesco itd.......a w Pl jak jesteśmy to zapasy w biedronce i zawozimy do Uk
 
reklama
........ a powiedz mi za tez 30 zl kupujesz 1 sztu czy jakąś parę ..... bo u nas można kupić np 3 szt za 30zl .......a to wiadomo że w Polsce podnoszą ceny jak sobie chcą i zarabiają na wszystkim choć prawdziwa cena powinna być mniejsza

a coś ty 1 para tylko . masakra no nie?

a zakupy też najczęściej w biedronce robie-naszczęście mam pod blokiem , i bazarek też mam pod nosem wiec warzywka,owocki taniej i zawsze świeże . a cena cukru .rzeczywiście masakryczna w tych osiedlowych sklepkach ,całe szczęście ze jest ta biedronka dla biedaków jak to pan K.powiedział.
 
Do góry