Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

[majandra]

Edysiek, życie z jednym dzieckiem też może być satysfakcjonujące. Nie tylko minusy są za jedynactwem. Plusów tez by się sporo zebrało.

 

[Vegas]

witam się w słoneczny dzionek i witam kolejne Mamcie
Edysiek o widzę duża dziewczynka już z Angeliki. Ja tam zawsze wiedziałam, że na jednym dziecku nie pozostaniemy, mąż chce jeszcze syna
Polna Ala jest udana hehe

Moja córa na razie nie robi do nocnika, więc nie pochwalę się jej przygodami z nocnikiem, ale za to mogę napisac, że Martynka bardzo chętnie siada na nocnik w ubrankach i ma z tego dużo radochy Gołą pupą nie chce siedziec nie wiedziec czemu, może jej nie wygodnie skoro taka chudzinka z niej Ale ma czas, nic na siłę, będzie lato będzie lepiej.

 

[femme fatal]

EDYSIEK - tak źle tak nie dobrze jak już ma się pracę dobrą i kasę na kolejne dziecko to ciężko się zdecydować bo szkoda tej pracy jak się nie ma też źle ...


Kurcze a ja niedługo muszę z łóżka wstać i bardzo mi się to nie podoba

 

[polna_N]

Femme co wolne sobie zrobilas od pracy ?


a ja sie dzisiaj nie wysilam z obiadem - ziemniaki , jajko i salata zielona z pomidorem zaraz pojdziemy na pole zeby Ala wyladowala sie na hustawce !!

 

[umi2]

Edysiek No to jestes przegłosowana i nie masz nic do gadania

Ja obecnie nie mam zadowalającej sytuacji finansowej na pocieche, a jak juz kiedys bede miec to mały bedzie juz duż i bede chciała pospelniać swoje zachcianki:-) a co teraz ja ie troszke powiecam to w przyszłosci sobie odbije;-). A tak juz na serio jakos tego nie widze... musiałabym iec od razu starsze dziecko, a tak sie nie da

Wita wszystkie mamy:-)

 

[Edysiek]

Cieszę się, że w końcu jest ktoś kto mnie rozumie :-).
Zwykle słyszę pytania "A kiedy następne, bo Angela już taka duża?" A jak już komuś powiem, że nie planujemy to zaraz komentarze, że krzywdę dziecku robimy, bo samo na świecie będzie. Denerwuje mnie to strasznie
Nie mam nic przeciwko tym co planują więcej dzieci, a tych co mają po kilkoro to nawet podziwiam, bo to naprawdę nie lada wyzwanie. Jednak nie uważam , żeby moje dziecko było gorsze z tego powodu, że nie ma rodzeństwa. A po za tym nigdy nie wiadomo, jeszcze może mieć, nawet za kilka lat. Ja mam 30 lat więc jeszcze jakby co zostało mi kilka latek na rodzenie dzieci;-)

 

[femme fatal]

UMI - można zaadoptować co się nie da :-)

POLNA - ja ten cały tydzień nie byłam bo Nina chora była i jej do przedszkola nie dawałam ... a obiadem też się nie przejmuje bo dzisiaj Olcia robi

 

[umi2]

femme no mozna ale to musza dwie osoby chciec ja bym pewnie tak wolała ale T. juz nie bo by sie bał. Z resta on w tym momencie tak jak ja jest anty nastawiony do kolejnego dziecka

 

[Edysiek]

umi2 mój też jest na nie i to na 200%

 

[umi2]

Edysiek ja jestem jedynaczka i nie narzekam. Wiadoo czasem by sie chciało miec wieksza rodzine, albo w przyszłosci gdy moich rodziców juz nie będzie to przychodzi mysl kto mi zostanie. A że rodzenstwa nie mam to wyjdzie na to ze bede sama jak palec. ale jakos mnie to nie przeraza w obecnej chwili moze dla tego ze nie wiem jak to jest iec rodzeństwo:-)