reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Podziel się historią

reklama
Mi jak na pierworódkę poszło całkiem sprawnie ;) o 9.40 wody mi odeszły, zadzwoniłam po męża bo był w pracy, więc zanim dojechaliśmy na porodówkę była 12! Chcieliśmy poród rodzinny ale nie było sali, więc poszłam sama. I chyba dobrze bo przy nim bym się stresowała i rodziłabym 3 dni ;p bólu już nie pamiętam ale trochę wrzeszczałam ;D o 16 dzidzia była ze mną :) szkoda że nie schudłam od razu tyle ile przytyłam w ciąży ;p całe 25 kg ;/ ale i tak boję się drugiego porodu :(
 
Nie wiem, po co to straszenie porodem:) chyba tylko,zeby faceci nas docenili. Boli. Pewnie że boli i męczy. Ale żyjemy:) u mnie 5 godz, bez znieczulenia, choc proponowali. Nie bylo takiej potrzeby. Nie lezalam. Chodzilam, skakalam na pilce itd. Sluchalam rad poloznej i bardzo lagodzilo to bol. Skurcze parte 15 minut i cora byla na swiecie. To juz nawet nie boli. Moze lekko piecze, jak przy zapaleniu cewki moczowej. Nie bylam nacinana.


www.szambo-eko-betonowe.pl/poznan/
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny mam do Was pytanie, wg terminu ostatniej miesiączki mam wyznaczony termin na 5 marca, ostatnie usg pokazało termin 2 marca (zrobiono mi je we wtorek) 3 stopień dojrzałości łożyska, będąc w czwartek na ktg powiedziano mi że powinnam brać pod uwagę termin z pierwszego usg czyli na 15 marca, przyznam się szczerze że bardzo poddenerwowałam się tą informacją, ponieważ mój lekarz prowadzący cały czas mi określał termin z miesiączki a lekarz opisujący ktg zupełnie co innego powiedział, co o tym sądzicie? Ps. Skurcze pojawiają się od czasu do czasu, ból brzucha jakbym miała kres dostać i chodzę już jak kaczka bolą mnie pachwiny. Będę wdzięczna za waszą opinię
 
U mnie w dwóch ciazach zawsze do porodu brali termin z ostatniej miesiączki ... bo co usg to co innego zawsze wychodzi...
 
Dokładnie co usg to inna data. Pierwsza ciąża 3 tyg. przed terminem, żadnych wcześniej objawow przepowiadających, poprostu wieczorem złapały mnie skurcze i podróż do szpitala, teraz też kompletne nic, a do terminu z om 5 dni
 
Ostatnia edycja:
Ja mam to samo co USG to mi podają, że jestem w innym tygodniu i juz zaczynam głupieć lekarz mnie uspakaja i mówi, że trzeba liczyć miesiączkę, bo USG określa bo rozmiarach dziecka a moja niunia jest trochę większa i to jest powód jej innego wieku na USG
 
reklama
Do góry