reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

płeć przeciwna

u nas michał najbardziej lub moj kitel lekarski ktory mialam na praktykach w domu dziecka :-D:-D:-D:-D:-D


a ostatnio kupilam sobie blond peruke :D
 
reklama
o matko:-D
A ja w tych kwestiach jestem tradycjonalistką- żadnego jedzenia w łóżku ( M. coś wspominał o bitej śmietanie, ale to nie dla mnie:-D) i żadnych przebieranek.
 
ja strasznie uwielbiam przebieranki hihi :D pierwszy gorset kupila mi mama na 17 urodziny :-D:-D i tak mi jakos zostało :D nawet po slubie dostałam od niej tzw " ku.rwi ciuszek " :-):-D:-D
 
Kitel nie, gorset tak i takie tam.... Mam parę tego rodzaju ciuszków ale nie wiem czy po ciąży bym może nie tyle nie weszła ale czy by lustro nie pękło :baffled:
Bita śmietana nie - w sumie nie lubię co do zasady - ale można kupić czekoladę którą się pędzelkiem nakłada - coś dla Asinki85 ;-)
Żeby nie było tak bardzo gadżeciarsko to ja czasem mam ochotę na chwilę zapomnienia w ciszy :tak:
 
Hej, wróciłam z wakacji:)Widzę, że temat się rozszerza;)

Ironia
- demonie seksu:))))

Forever - nie bądź taka krytyczna wobec siebie!

A co do fatałaszków i gadżetów to teraz już rzadkość u nas. Jeszcze kiedyś lubiliśmy scenki rodzajowe typu szef-sekterarka lub lekarz-pielęgniarka;)
 
reklama
Do góry