reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Płeć oraz imiona kwietniowych maluszków.

izka01 no więc w każdym wynalazku jest jakiś haczyk, ale co firma zarobi na tym to jej ;) - z niewiedzy ludzi
 
reklama
Kurcze jakoś nie wiem, bo teoretycznie według tego co piszą to trzeba test robić rano i pierwszym moczem, tak jak się robi przy badaniu moczu. Więc na dobrą sprawę alkaliczność moczu nie powinna mieć aż takiego znaczenia. Ale przyjrzę się temu bliżej :D
 
Vilmaq-no wlasnie trzeba by poczytac co specjalisci mowia na temat tego testu, np. chemicy, lekarze.
Ingena-moze jednak cos w tym jest bo jak musi byc z porannego moczu to nie zdazysz sie zakwasic/zaalkalizowac jedzeniem, no ale dalej nie widze wtedy roznicy miedzy testem i papierkiem lakmusowym.
 
:( ale i tak najważniejsze żeby było zdrowe, wiem że ciekawość zżera ale to tylko 10 tc różnicy do usg na którym już coś widać - mam na myśli płeć
 
Dziewczynki witam z samego rana! Zgadzam sie z vilmaq - najwazniejsze, zeby zdrowe bylo. mnie jest w sumie obojetne choc wiem, ze uszczesliwilabym mojego ukochanego malym footbolista:-Di powiem Wam, jaja z tego wychodza bo juz mialam 2 sny: w 1 urodzilam synusia oczywiscie bezbolesnie i bylam bardzo szczesliwa. a w drugim snie byly blizniaki- 2 sliczne chlopczyki:-). chyba jestem tak zakochana w moim narzeczonym, ze podswiadomie chcialabym chlopca dla niego wlasnie. albo wynika to z tego, ze wreszcie nie bede latem musiala grac z moim w pile;-)
powiem Wam tak, dziewczyny.mnie lekarka powiedziala w poprzedniej ciazy -w 12 -13 tygodniu, ze jest prawie pewna, ze to chlopiec.(nam bylo obojetne)wiec chodzilam, z brzuszkiem do 20 tygodnia, ze to chlopiec. po czym na kolejnym usg okazalo sie, ze to dziewczynka i jak zobaczylam mala cipeczke, to juz nie mialam zadnych watpliwosci. ale przez 15 minut dochodzilam do siebie po szoku, bo nagle musialam sie przestawic na to, ze to nie chlopiec.
wiec teraz nikomu nie wierze, dopoki nie zobacze wyraznie sama na wlasne oczy. ale nie powiem ciekawa jestem:-)
 
Justynaj-co racja to racja- wszystko jedno co sie urodzi byle zdrowe :-) tylko wlasnie ja nie ufam takim pseudometodom okreslania plci w 10-15 tc bo potem mozna sie najzwyczajniej w swiecie zawiesc. Czlowiek sie psychicznie nastawi na jedna plec, nakupuje roznych zabawek i ciuszkow a potem ups! sorry to jednak inna plec...Ja poczekam jednak grzecznie i cierpliwie do polowkowego, tam na pewno mi okresla plec i wtedy bede szalec z zakupami :-) Pamietam moja siostre, ktorej lekarz powiedzial ze ma dziewczynke pod serduchem, zaczela zmieniac mieszkanie na dwie coreczki (juz jedna miala) wyjmowac ciuszki po starszej coreczce, ulozyla sobie pieknie w szafkach a na kolejnym baaniu facet mowi ze zdrowy chlopczyk :szok::-D:szok:
 
Oczywiście, że najważniejsze aby było zdrowe:). Tutaj chyba też nie chodzi o kwestię nastawienia, tylko zaspokojenia chociaż połowicznie ciekawości. Tym bardziej, że przy USG też można się pomylić.
 
Hehe co do tych pomyłek to niestety,ale są one dość częste. Brat mojego męża do końca ciąży miał mieć syna - jakie było ich zaskoczenie podczas porodu rodzinnego kiedy synek zamienił się w dorodną córę ;)
 
hhehe to musieli się zdziwić, a mała dobrze się maskowała :)! Powiem wam, że zamówiłam ten test z moczu InteliGender, przyjdzie pewnie za kilka dni. Naiwność kobiety;), ale taka byłam marudna, że mój mężczyzna kazał mi zakupić bo powiedział, że dla świętego spokoju:p. Nie traktuję tego jako czegoś takiego na maksa pewnego, tylko bardziej z ciekawości;). Obiecałam, że przyjrzę się bliżej to sprawdzę na sobie hehe
 
reklama
Do góry