marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Ja nic nie pamiętam z pierwszej ciąży, żeby się sprawdziło. Oparzona chodziłam, chorych widziałam (zresztą jeszcze się napatrzymy bo przypada nam czas zeznań rocznych i 1% więc i spoty o chorych szkrabach nas zaleją), na gorące dmuchałam, a jak sobie pomyślę o myciu okien i wieszaniu firan w 9 miesiącu Paulina powinna się urodzić cała zawinięta szczelnie pępowiną! Ma dwa znamiona - oba odziedziczone po rodzicach, jedno na karku po mnie, taki czerwony ślad, niby "dziubnięcie bociana" jak to nazywają ale ja mam takie coś od urodzenia i jej też nie zeszło. A drugie znamię pojawiło jej się jakiś czas po porodzie i ma to pod lewą piersią (no jak jej kiedyś urosną ;-)) i dokładnie takie coś ma mój A. Więc nie wierzę w żadne pierdoły, które niby jej te znamiona zrobiły, bo to musiałoby być jak klątwa z pokolenia na pokolenie