_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
dlatego właśńie moja prawie cała rodzina, rodzina D i znajomi nie wiedzieli co będziemy mieć aż do porodu
tylko niektóre osoby;-)
no i też nie znosiłam landrynkowego różu nigdy...
a teraz chętnie małą ubieram w ciuszki różowe, ale nie landrynkowe ;-)
no i z sukienkami mam to samo zdanie..
jak róznież ja wolę sama sobie coś kupić dla dzieckoa co mi się podoba a nnie innym..
nieraz coś dostałam (już po porodzie ) i mi się nie podobało.. ale założyć wypadało;-) choćby raz do zdjęcia
tylko niektóre osoby;-)
no i też nie znosiłam landrynkowego różu nigdy...
a teraz chętnie małą ubieram w ciuszki różowe, ale nie landrynkowe ;-)
no i z sukienkami mam to samo zdanie..
jak róznież ja wolę sama sobie coś kupić dla dzieckoa co mi się podoba a nnie innym..
nieraz coś dostałam (już po porodzie ) i mi się nie podobało.. ale założyć wypadało;-) choćby raz do zdjęcia